Paweł Waligóra
"Szkoła Nadzieją" to krótkometrażowy reportaż o edukacji w wiosce Laare w Kenii.
Następna tendencja którą mamy - chcemy kombinować, bo myślimy, że my wiemy coś lepiej.
Bogu tak bardzo na nas zależy, że aż "zrównuje się" z nami, gdy w Tajemnicy Wcielenia staje się jednym z nas. Nie tylko zniża się do naszego poziomu (jednocząc swą Boską naturę z ludzką), ale idzie jeszcze dalej. Schodzi na dno naszej nędzy, gdy obarcza się naszymi grzechami, by je "unieszkodliwić".
Na końcu świata Król zapyta cię tylko o jedno: czy okazywałeś miłosierdzie i współczucie człowiekowi w potrzebie.
Niebo nie jest dla tchórzy, ale dla ludzi z pasją i odwagą. Tylko ryzykanci wejdą do radości swego Pana - druga część rekolekcji Dariusza Piórkowskiego SJ
Twoja przyszłość rozstrzyga się dzisiaj. Dlatego przyjrzyj się pilniej twojemu obecnemu życiu - pierwsza część rekolekcji o. Dariusza Piórkowskiego SJ.
Fascynujący jest początek, tzw. Prolog, Ewangelii św. Jana o Słowie, które było na początku, a przez które wszystko się stało.
Wielka przygoda przed nami! Zmierzyć się z niemierzalnym, podskoczyć wyżej niż - wydawać by się mogło - potrafi człowiek, to dopiero coś! Nie wiem, czy to na miarę naszych możliwości.
Niekiedy słowa wypowiedziane mimochodem czy niewiele znaczące zdarzenia zapadają nam tak głęboko w pamięć, że chętnie do nich wracamy i znajdujemy w nich nieustającą inspirację.
Czyli o spowiedzi na spokojnie. Znakomity spowiednik, kapucyn, o. Piotr Jordan Śliwiński oswaja z konfesjonałem. Ekspresyjnie i treściwie odpowiada na pytania o grzech i obłudę, pokorę i sumienie, spowiedź i pokutę.
Język - to, co i jak mówimy - odgrywa szczególną rolę w budowaniu bądź też niszczeniu wzajemnych relacji między ludźmi.
Wiara jest darem, którego nie można sobie przywłaszczyć. Jest darem ulotnym - łatwo utraci wiarę ten, kto się o nią nie troszczy.
Stanisław Biel SJ
Jan Chrzciciel był od samego początku człowiekiem zastrzeżonym dla Boga: ręka Pańska była z nim (Łk 1, 66). Żył poza wszelką cywilizacją i kulturą, jak Beduini na pustyni.
Richard Leonard SJ
Wierzę głęboko w wolę Bożą. Uważam jednak, że powinniśmy jej szukać nie w szczegółach, lecz w całości obrazu. Moim zdaniem Bóg to gość od szerokiej perspektywy. Pozwólcie, że wytłumaczę, o co mi chodzi.
Przychodzi czas liturgicznego Adwentu. Ilu z nas wykorzysta ten okres na rozmowę z samym sobą, rozliczenie się w duchu pokory ze swoich słabości i upadków, obmycie w sakramencie pokuty?
Dzisiaj człowiek wciąż gdzieś się spieszy, jest niewolnikiem zegarka, budzika, telefonu. Nie potrafi czekać. Jest niecierpliwy, żądny nowych wrażeń. Bóg natomiast ma czas. Jest Panem czasu.
Można stwierdzić z dużą dozą pewności: "wierzę i będę wierzył w Boga", natomiast stwierdzenie "będę zawsze wierzył Bogu" ociera się o pychę.
Z Ewangelii jasno wynika, że Chrystus powróci. Nikt jednak nie powinien pytać, kiedy to nastąpi. Nie ważny jest dzień. Ważniejsze jest to, jak przygotować się na chwilę Jego przyjścia.
Br. Paweł Flis, albertyn
Mijamy na ulicy osoby żebrzące. Traktujemy je bardzo różnie: dla jednych to ofiary bezlitosnego kapitalizmu, dla innych naciągacze bądź ludzie nieszczęśliwi; dla jednych to problem, z którym skutecznie powinno poradzić sobie państwo, dla innych wezwanie do czynienia miłosierdzia, jeszcze inni nie chcą wcale ich zauważać i mijają obojętnie.
"Do obowiązku Soboru Powszechnego należy przede wszystkim strzeżenie świętego depozytu nauki chrześcijańskiej i podawanie go w jak najbardziej skutecznej formie. Czym jest ów "depozyt wiary"?
{{ article.description }}