Logo źródła: Życie Duchowe Życie Duchowe nr 49/2007
Z Antonim Mrukiem SJ, papieskim spowiednikiem, rozmawia Józef Augustyn SJ.
Z Antonim Mrukiem SJ, papieskim spowiednikiem, rozmawia Józef Augustyn SJ.
Logo źródła: Czas Serca Ks. Michał Olszewski SCJ
Jakiś czas temu spotkałem się z pytaniem: „Proszę księdza, czy obecny czas jest trudniejszy dla chrześcijan niż ten przed pięćdziesięcioma czy dwustu laty?”. W pierwszym momencie pomyślałem – i takiej zresztą udzieliłem odpowiedzi – że chyba każdy człowiek żyjący w swojej epoce, ma wrażenie, że tym pokoleniom przed nami było nieco lżej. Gdy jednak zastanawiam się nad tym dłużej, dochodzę do wniosku, że może nie jest nam trudniej, ale na pewno ilość wyzwań duchowych, jakie stają dzisiaj przed chrześcijaninem jest o wiele większa, niż to było jeszcze parędziesiąt lat temu.
Jakiś czas temu spotkałem się z pytaniem: „Proszę księdza, czy obecny czas jest trudniejszy dla chrześcijan niż ten przed pięćdziesięcioma czy dwustu laty?”. W pierwszym momencie pomyślałem – i takiej zresztą udzieliłem odpowiedzi – że chyba każdy człowiek żyjący w swojej epoce, ma wrażenie, że tym pokoleniom przed nami było nieco lżej. Gdy jednak zastanawiam się nad tym dłużej, dochodzę do wniosku, że może nie jest nam trudniej, ale na pewno ilość wyzwań duchowych, jakie stają dzisiaj przed chrześcijaninem jest o wiele większa, niż to było jeszcze parędziesiąt lat temu.
Abp Bruno Forte/opr. Andrzej Hołowiński SJ
Nie raz można usłyszeć: “po co mam opowiadać obcemu człowiekowi o moich grzechach, przecież Pan Bóg i tak wszystko wie, i tak mi przebacza?” Jest jeszcze gorzej, jeśli dowiaduję się z różnych źródeł, że człowiek który siedzi po drugiej stronie kratek konfesjonału też ma wiele na sumieniu... A jednak jest sens!
Nie raz można usłyszeć: “po co mam opowiadać obcemu człowiekowi o moich grzechach, przecież Pan Bóg i tak wszystko wie, i tak mi przebacza?” Jest jeszcze gorzej, jeśli dowiaduję się z różnych źródeł, że człowiek który siedzi po drugiej stronie kratek konfesjonału też ma wiele na sumieniu... A jednak jest sens!
Abp Bruno Forte/opr. Andrzej Hołowiński SJ
Spowiedź nie jest rzeczą prostą. Okazuje się jednak, że aby ją dobrze przeżyć potrzeba aż “trzech spowiedzi".
Spowiedź nie jest rzeczą prostą. Okazuje się jednak, że aby ją dobrze przeżyć potrzeba aż “trzech spowiedzi".
Logo źródła: Życie Duchowe Cezary Sękalski
Czy można mówić o "sztuce spowiadania". Efekt spowiedzi nie zależy przecież od spowiednika, tylko od Boga, który udziela rozgrzeszenia. Spowiedź jest darem łaski Bożej. Czy zatem domaga się jakiegoś kunsztu?
Czy można mówić o "sztuce spowiadania". Efekt spowiedzi nie zależy przecież od spowiednika, tylko od Boga, który udziela rozgrzeszenia. Spowiedź jest darem łaski Bożej. Czy zatem domaga się jakiegoś kunsztu?
ks. Krzysztof Osuch SJ
Dzięki przyjęciu Bożego zwiastowania nasza zwyczajna historia życia staje się wzniosłą historią zbawienia, naszego zbawienia.
Dzięki przyjęciu Bożego zwiastowania nasza zwyczajna historia życia staje się wzniosłą historią zbawienia, naszego zbawienia.
Logo źródła: Przegląd Powszechny Zuzanna Grębecka/Przegląd Powszechny
Pewien człowiek, jeszcze za czasów Związku Radzieckiego, zniszczył na polecenie władz przydrożną kapliczkę. Dosięgła go za to kara Boża - jego syn zginął w wypadku samochodowym.Pewien chłopiec bawił się na łące wyrywając ptaszkom języczki. Gdy dorósł, za karę jego córki były niemowami.
Pewien człowiek, jeszcze za czasów Związku Radzieckiego, zniszczył na polecenie władz przydrożną kapliczkę. Dosięgła go za to kara Boża - jego syn zginął w wypadku samochodowym.Pewien chłopiec bawił się na łące wyrywając ptaszkom języczki. Gdy dorósł, za karę jego córki były niemowami.
Logo źródła: Życie Duchowe Ks. Dariusz Jastrząb
Fiodor Dostojewski kochał dzieci. Na tle jego często mrocznych i infernalnych opisów to dzieci właśnie promieniują siłą życia, niewinnością, dobrocią. Obdarzone są swoistą mądrością i prostotą, kontrastującą z zawiłymi wywodami i poglądami osób starszych, jakże często lekceważących ich świat. Pisząc swoje tragedie w formie powieści, Dostojewski obdarzał dziecko niezależnością myślenia i samostanowienia.
Fiodor Dostojewski kochał dzieci. Na tle jego często mrocznych i infernalnych opisów to dzieci właśnie promieniują siłą życia, niewinnością, dobrocią. Obdarzone są swoistą mądrością i prostotą, kontrastującą z zawiłymi wywodami i poglądami osób starszych, jakże często lekceważących ich świat. Pisząc swoje tragedie w formie powieści, Dostojewski obdarzał dziecko niezależnością myślenia i samostanowienia.
o. Zdzisław M. Kijas OFM Conv
Czy konstytucja „Anglicanorum coetibus” pozwalająca na przechodzenie wielu anglikanów do Kościoła katolickiego zmieni postrzeganie dialogu ekumenicznego? Wielu z pewnością nurtuje dziś to pytanie. Warto się zatem zastanowić, jaka jest oficjalne stanowisko katolicyzmu względem ekumenizmu i ekumenicznej teologii. Czy wolno katolikom np. przystępować do sakramentu Eucharystii w innych Kościołach?
Czy konstytucja „Anglicanorum coetibus” pozwalająca na przechodzenie wielu anglikanów do Kościoła katolickiego zmieni postrzeganie dialogu ekumenicznego? Wielu z pewnością nurtuje dziś to pytanie. Warto się zatem zastanowić, jaka jest oficjalne stanowisko katolicyzmu względem ekumenizmu i ekumenicznej teologii. Czy wolno katolikom np. przystępować do sakramentu Eucharystii w innych Kościołach?
Jarosław Makowski
Ks. Józef Tischner przekonuje, że żadnemu człowiekowi nie jest obce jakieś doświadczenie etyczne. Nie rodzi się ono jednak, kiedy siedzi się samemu w pokoju albo spaceruje po górach, podziwiając widoki. Rodzi się ono w sytuacji, gdy człowiek odkrywa, że staje przed podobnym do siebie - przed drugim człowiekiem.
Ks. Józef Tischner przekonuje, że żadnemu człowiekowi nie jest obce jakieś doświadczenie etyczne. Nie rodzi się ono jednak, kiedy siedzi się samemu w pokoju albo spaceruje po górach, podziwiając widoki. Rodzi się ono w sytuacji, gdy człowiek odkrywa, że staje przed podobnym do siebie - przed drugim człowiekiem.
Z Matką Andrzeją Górską, byłą Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego o jej spotkaniach ze świętą Matką Urszulą Ledóchowską rozmawia Ryszard Paluch
Z Matką Andrzeją Górską, byłą Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego o jej spotkaniach ze świętą Matką Urszulą Ledóchowską rozmawia Ryszard Paluch
ks. Mark E. Thibodeaux SJ
Najważniejsze jest uznanie swojej pychy przed Bogiem. Trzeba wołać jak ewangeliczny Bartymeusz: Jezu ulituj się nade mną, grzesznikiem!
Najważniejsze jest uznanie swojej pychy przed Bogiem. Trzeba wołać jak ewangeliczny Bartymeusz: Jezu ulituj się nade mną, grzesznikiem!
Logo źródła: eSPe Jarema Piekutowski / "eSPe" 04/2009
Ktoś mógłby zapytać prowokacyjnie – i wielu ludzi faktycznie pyta – po co w zasadzie nam szukanie woli Bożej? Czy trzeba to nazywać tak wielkimi i szumnymi słowami? Czy nie wystarczy być dobrym i przyzwoitym człowiekiem?
Ktoś mógłby zapytać prowokacyjnie – i wielu ludzi faktycznie pyta – po co w zasadzie nam szukanie woli Bożej? Czy trzeba to nazywać tak wielkimi i szumnymi słowami? Czy nie wystarczy być dobrym i przyzwoitym człowiekiem?
To dziwne i szokujące, że Jezus szczęśliwymi nazywa płaczących, cichych, czystego serca, prześladowanych. Jezus nie mówi tak bez powodu. Czy jednak zadamy sobie trud, by znaleźć klucz do zrozumienia Jezusowego twierdzenia? Sądzę, że klucza nie trzeba szukać gdzieś daleko. Znajduje się on już w pierwszym zdaniu Błogosławieństw.
To dziwne i szokujące, że Jezus szczęśliwymi nazywa płaczących, cichych, czystego serca, prześladowanych. Jezus nie mówi tak bez powodu. Czy jednak zadamy sobie trud, by znaleźć klucz do zrozumienia Jezusowego twierdzenia? Sądzę, że klucza nie trzeba szukać gdzieś daleko. Znajduje się on już w pierwszym zdaniu Błogosławieństw.
Etty Hillesum
List do Hana Wegerif
List do Hana Wegerif
Logo źródła: Życie Duchowe ks. Dariusz Jastrząb
Jeśli Dostojewski utożsamiał się ze słowami swojego bohatera z Idioty, to "przygotowywał" się do "sądzenia o pięknie" w ciągu całego swojego życia. Książę Myszkin wypowiada jedno z fundamentalnych stwierdzeń pisarza: "Piękno to zagadka". Oznacza to przede wszystkim jedno: piękno jest zanurzone w tajemnicy. Ponadto, pozbawione przymiotu równowagi, uspokajającej harmonii, nie koi za pomocą porządku obowiązującego kanonu, jest raczej zawirowaniem ognia, płomieniem.
Jeśli Dostojewski utożsamiał się ze słowami swojego bohatera z Idioty, to "przygotowywał" się do "sądzenia o pięknie" w ciągu całego swojego życia. Książę Myszkin wypowiada jedno z fundamentalnych stwierdzeń pisarza: "Piękno to zagadka". Oznacza to przede wszystkim jedno: piękno jest zanurzone w tajemnicy. Ponadto, pozbawione przymiotu równowagi, uspokajającej harmonii, nie koi za pomocą porządku obowiązującego kanonu, jest raczej zawirowaniem ognia, płomieniem.
Bohdan Pociej/Życie duchowe
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia oraz na początku obecnego na muzycznym rynku południowoamerykańskim ukazało się wiele płyt z nagraniami muzyki dawnych redukcji jezuickich.
W latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia oraz na początku obecnego na muzycznym rynku południowoamerykańskim ukazało się wiele płyt z nagraniami muzyki dawnych redukcji jezuickich.
Jacek Bolewski SJ / "Życie Duchowe"
Mistyka w literaturze pięknej... Jako amator, czyli miłośnik literatury nie wdaję się w analizy „przekrojowe”, zajmujące się wieloma dziełami; nie pociągają mnie także „przeglądy”, które z powodu wielości poruszanych treści stają się powierzchowne. Wolę skupić się na jednym – arcydziele. Można je rozpoznać po tym, że pozwala, zaiste, wypłynąć na głębię. Pragnę podzielić się doświadczeniem Idioty Dostojewskiego.
Mistyka w literaturze pięknej... Jako amator, czyli miłośnik literatury nie wdaję się w analizy „przekrojowe”, zajmujące się wieloma dziełami; nie pociągają mnie także „przeglądy”, które z powodu wielości poruszanych treści stają się powierzchowne. Wolę skupić się na jednym – arcydziele. Można je rozpoznać po tym, że pozwala, zaiste, wypłynąć na głębię. Pragnę podzielić się doświadczeniem Idioty Dostojewskiego.
slo / Dariusz Kowalczyk SJ / "Życie Duchowe"
"Mistrz i Małgorzata" po wyjściu z rąk Bułhakowa zaczyna żyć własnym życiem, odkrywając znaczenia i sensy, których być może sam autor nie przewidywał...
"Mistrz i Małgorzata" po wyjściu z rąk Bułhakowa zaczyna żyć własnym życiem, odkrywając znaczenia i sensy, których być może sam autor nie przewidywał...
Sebastian Duda/Przegląd Powszechny
Skoro nadzieja podpowiada nam, że oczyszczenie i pokuta zachodzą i za bramą śmierci, że zbawienia dostąpić mogą i najwięksi zbrodniarze, dlaczego my żyć musimy tu – na ziemi, w czasie, ze wszystkimi konsekwencjami? Doznajemy tu szczęścia, staramy się postępować według przykazań, ale i doświadczamy też cierpienia, czynimy zło. Po co to wszystko? Z ks. Wacławem Hryniewiczem rozmawia Sebastian Duda
Skoro nadzieja podpowiada nam, że oczyszczenie i pokuta zachodzą i za bramą śmierci, że zbawienia dostąpić mogą i najwięksi zbrodniarze, dlaczego my żyć musimy tu – na ziemi, w czasie, ze wszystkimi konsekwencjami? Doznajemy tu szczęścia, staramy się postępować według przykazań, ale i doświadczamy też cierpienia, czynimy zło. Po co to wszystko? Z ks. Wacławem Hryniewiczem rozmawia Sebastian Duda