Leon Knabit OSB
Dzisiaj w Kościele dostrzega się niebezpieczną tendencję wśród duchowieństwa, mianowicie masowa rezygnacja ze stroju duchownego. Czy tak ma być, czy ksiądz, zakonnik, aby lepiej działać wśród ludzi musi rezygnować z symbolu przynależności i służby we wspólnocie Kościoła katolickiego.
Jeśli nawet uznalibyśmy, że Boga nie ma, a świat i nasze życie podlegają wyłącznie prawom ewolucji, to fakt istnienia religii przemawia za tym, że była nam ona do czegoś potrzebna. Wykształciła się, bo miała ważne znaczenie adaptacyjne.
Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami (J 1, 14). Każdy z nas pamięta ból niespełnionych obietnic. Zarówno jeśli to my sami poczuliśmy się oszukani, jak też gdy okazaliśmy się niesłowni wobec innych.
Leon Knabitt OSB
Zapraszamy do oglądania II odcinka spotkań z Ojcem Leonem, tym razem mowa będzie o temacie bardzo aktualnym, a mianowicie o celibacie.
Jan Paweł Konobradzki OSB
Kolejna część spotkań z Ojcem Janem Pawłem dotyczy metod medytacji, w części pierwszej omawiane są dwie najstarsze metody: modlitwa Jezusa i powtarzanie słowa Marana tha.
Sebastian Duda
Ta Msza święta to jeden z najpiękniejszych znaków obecności Boga z nami. Niech się zatem nie staje jednym z elementów przesłodzonej ckliwości, której przymus tak często dziś odczuwamy.
Wypada, aby w święta Narodzenia Pańskiego postawić sobie pytanie: Kto tak naprawdę leży w tym żłobie? No jak to, kto? W mojej głowie, jak w google, natychmiast wyskakują same mądre formuły, bo przecież nie na darmo studiowałem teologię.
Żadne inne święta nie pokazują człowiekowi, jak bardzo jego myślenie różni się od Bożego. Bóg chciałby świętować w zupełnie inny sposób, niż my tego chcemy.
Czy wszystko już gotowe? Czy o niczym nie zapomnieliśmy? Właśnie, nie mamy opłatka... Trzeba będzie wysłać dziecko do kościoła. Zaraz, przecież były w supermarkecie! Jutro go zdobędziemy, przy okazji ostatnich zakupów. Zatem jesteśmy gotowi do świętowania! Przecież to jest Boże Narodzenie!
Bóg - Pan czasu - przychodzi do człowieka właśnie w czasie, przesuwając jego zwrotnicę w stronę wieczności. Przychodzi, by nasze kruche jestestwo wzmocnić swoją siłą.
Leon Knabit OSB
O. Leon Knabit OSB w paru słowach dotyka sprawy bardzo ciekawej, mianowicie kwestii czyśćca. Temat zagadkowy, często pomijany jako nieprawda, jednak okazuje się coś innego.
o. Jan Paweł Konobrodzki OSB
Czas, miejsce, i inne elementy tworzą dogodne warunki do medytacji. O. Jan Paweł w V odcinku mówi o kwestiach praktycznych, w jaki sposób dobrze przygotować i przeprowadzić medytację.
Jan Paweł Konobrodzki OSB
Kwestia postawiona przez Ojca Jana Pawła jest bardzo ważna, jaki cel ma nasza medytacja, jakie są intencje, którymi się kierujemy ? To wszystko w dzisiejszym IV odcinku z serii Reguła dla Ciebie.
Opisy opętań przypominają sceny z filmów grozy, z horrorów. Metody, które stosują egzorcyści, są już jednak mniej spektakularne, mniej filmowe. - Nasza rola polega głównie na modlitwach i śpiewaniu psalmów - mówi ks. Andrzej Grefkowicz.
Benedyktyni
W III odcinku O. Jan Paweł przeprowadzi swoje rozważania na temat: kto i po co medytuje. Wierzący, niewierzący, więźniowie, dzieci, czy mogą medytować ? Sami posłuchajcie…
Młodym często doskwiera "samotność religijna". Rozstali się z Bogiem, najczęściej w okresie przechodzenia z dzieciństwa do młodości, i teraz są sami jak palec - rozmowa z ks. dr. Piotrem Gąsiorem.
Fabian Błaszkiewicz SJ
Zaraz. Przecież paranoja to choroba, prawda? Prawda.Paranoik może w dosłownie każdym wydarzeniu dostrzec ślady uknutego przeciw niemu spisku. Niestety, niektórzy uważają, że tak właśnie powinien zachowywać się dobry chrześcijanin: chadzać nocą kanałami, spodziewać się zewsząd agresji i ataków, nikomu nie ufać…
W drugiej części O. Jan Paweł Konobrodzki spróbuje odpowiedzieć na pytanie co to jest medytacja ?
Przedstawiamy serię filmów-spotkań z benedyktynami "Reguła dla Ciebie", którzy mówią o ważnych sprawach dotyczących duchowości i problemów dzisiejszego świata.
Pomiędzy duchowością chrześcijańską a psychologią w ujęciu freudowskim wywiązał się otwarty spór. Wzajemna niechęć prowadziła do nieufności. Cierpiał na tym przede wszystkim konkretny człowiek potrzebujący zarówno wsparcia duchowego, jak i psychologicznego.
{{ article.description }}