Herod, Jezus i niewygodna prawda Ewangelii
Herod staje wobec tajemnicy Jezusa, ale nie potrafi wyjść poza własne lęki i schematy. Jego pytanie: „Kim więc jest Ten?” brzmi także w naszych sercach, gdy zamiast przyjąć wezwanie do nawrócenia, wolimy stłumić prawdę i zagłuszyć niewygodne słowo. Ewangelia przypomina, że rozpoznanie Chrystusa wymaga odwagi, pokory i otwartości serca.
- Niepokój Heroda – echo w naszym sercu – pytanie o tożsamość Jezusa; ciekawość kontra zamknięcie na prawdę
- Schematy, które więżą – słuchanie bez rozumienia; patrzenie bez rozpoznania mechanizmy tłumienia dyskomfortu
- Wezwanie Jana Chrzciciela – warunek rozpoznania - nawrócenie jako klucz do przyjęcia Ewangelii, odrzucenie prawdy jako droga do zakłamania
- Kim więc jest Ten? – pytanie dla mnie - rozpoznawanie znaków obecności Mesjasza, pokusa ucieczki przed Jego wezwaniem
- Jubileusz i spojrzenie miłości - sąd Boga jako miłosierdzie; praktykowanie miłości wobec potrzebujących; rachunek sumienia i jubileuszowa spowiedź
Słowo ewangelii na dzisiaj (25 września 2025 r.):
Z ewangelii wg św. Łukasza: O wszystkich tych wydarzeniach usłyszał również tetrarcha Herod i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: «Jana ja ściąć kazałem. Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę?» I chciał Go zobaczyć.
Komentarz do ewangelii z dnia (Łk 9,7-9):
Obraz: Oczyma wyobraźni zobaczę tetrarchę Heroda i jego niepokój, co do Jezusa. Przyjrzę się jego pytaniom i niezdolności do rozpoznania proroka w Janie Chrzcicielu i Mesjasza w Jezusie. Przyjrzę się swoim oporom w przyjęciu znaków obecności i działania Mesjasza.
Myśl: W tym krótkim fragmencie ewangelii mamy pytania o tożsamość Jezusa, ciekawość, zdolność rozpoznania Pana, ale i życie w złudzeniu, a nawet zakłamaniu, jakie znajdujemy u Heroda. Fragment ten jest pouczający i jak w soczewce widzimy nasze opory i niezdolność do rozpoznania Pana. Choć widzimy Go i słyszymy, nie rozpoznajemy Jego tajemnicy, bo odrzucamy wezwanie Jana Chrzciciela do nawrócenia. Nie chcemy się nawracać i zaangażować, a przez to nie dopuszczamy do siebie prawdy, chcemy ją raczej stłumić i wyeliminować.
Emocja: „Kim więc jest Ten?” „Herod nie wierzy w zmartwychwstanie”. Jest reprezentantem tych, którzy słyszeli zapowiedź dobrej nowiny, spotkali nawet proroków, świadków ‘nowego życia’, ale nie byli w stanie wyjść poza schemat własnych wyobrażeń i leków. Słucha, ale nie rozumie, patrzy, ale nie widzi. Szuka więc sposobności, aby ‘wyeliminować’ dyskomfort. I czyni to.
Wezwanie: Poproszę o łaskę poznania, w czym tłumię Słowo i odrzucam je. Podziękuję za to, że Bóg jest zawsze wierny i nie odtrąca mnie mimo niewierności.
Jubileusz 2025: W tekście programowym na Jubileusz, Franciszek pisze: „Sąd Boga, który jest miłością (por. 1 J 4, 8.16), nie może nie opierać się na miłości, zwłaszcza na tym, czy praktykowaliśmy ją wobec najbardziej potrzebujących, w których Chrystus, sam Sędzia, jest obecny (por. Mt 25, 31-46). Idzie zatem o osąd inny niż osąd ludzi i ziemskich sądów; należy go rozumieć jako relację prawdy z Bogiem-miłością i z samym sobą w niezgłębionej tajemnicy Bożego miłosierdzia” (22). Zaplanuję sobie czas na rachunek sumienia i na jubileuszową spowiedź, jeśli jej potrzebuję.
Skomentuj artykuł