#Ewangelia: czy widzisz, przez jakich ludzi przyszedł do ciebie Bóg?
"Jezus daje sobie wzajemnie ludzi na dwa sposoby" - mówi Wojciech Jędrzejewski OP.
Słowa Ewangelii [J 19, 25-27]:
Obok krzyża Jezusa stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena.
Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja».
I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.
[Wojciech Jędrzejewski OP]:
[Mieczysław Łusiak SJ]:
Uczeń Pana Jezusa bierze do siebie Maryję, Matkę Boga. Jej rola nie ogranicza się bowiem tylko do urodzenia i wychowania Syna Bożego. Uczestniczy we wszystkim, co czyni Syn. Bycie z Maryją ułatwia więc i nam uczestnictwo w życiu Chrystusa. A przecież o to chodzi: uczynić swoje życie uczestnictwem w życiu Boga.
Warto więc zaprosić Maryję do siebie, jak to zrobił Jan Apostoł. Warto Ją "mieć" w swoim życiu, tak jak rodzoną matkę, a może jeszcze bardziej, bo rodzona matka nie ma możliwości takiego wpływu na nasze uświęcenie jak Maryja.
Skomentuj artykuł