Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Dlaczego tak robią?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Bóg chce nam objawić wszystko, co tylko się da. Mówi nam o sobie i o nas. Problem leży w tym, że nie jesteśmy zbytnio otwarci.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Co trzeba zrobić?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Człowiek może być „kimś” tylko wtedy, gdy jest blisko Boga, bo tylko dobro jest „czymś”, a Bóg jest jedynym źródłem dobra. Zło jest niczym, bo jest po prostu brakiem dobra.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Czy będzie im to wybaczone?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
W każdym człowieku jest dobro, ale ono często nie dochodzi do głosu ze względu na ciemności, w których on tkwi i ze względu na słabość.
Te słowa są ku naszej pokorze, bo uświadamiają nam, że sami z siebie niewiele możemy, za to w łączności z Bogiem stać nas na zmianę oblicza ziemi.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Kto w Nią uwierzy, będzie wyrzucać złe duchy, najpierw z siebie, potem też z innych. I ludzie będą próbowali go „otruć” egoizmem lub nienawiścią, ale im się to nie uda.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Może potrzebujemy sobie uświadomić, że mamy tę władzę? Gdy spotykasz drugiego człowieka zapadającego się w rozpacz, masz taką władzę, aby z siłą miłości stanąć przy nim, wesprzeć go swoją troską, szacunkiem, wiarą, gdy on tej wiary nie ma.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Kościół nie opiera się na tłumach, choć czasem tłumnie się gromadzi.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jest na to pewien sposób. Sprawdź jaki.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Problem jest jednak w tym, że nawet za bardzo nie wiemy co to jest miłość, a z wcielaniem jej w życie to już w ogóle jest tragedia.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Takie oskarżenie pochodzi na ogół od ludzi, którzy żyją właściwie tak samo, jak ich prastarzy przodkowie: tak samo jak to było sto, dwieście czy tysiąc lat temu, nie potrafią kochać, żyją w lęku, cierpią z powodu zazdrości, albo innych podobnych przypadłości.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
"Nawet jeśli jestem spowiednikiem i w imię Boga udzielam rozgrzeszenia, to nie ja to robię. Tylko to ma moc zgładzić naszą śmierć" - mówi dominikanin.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Co chcesz powiedzieć ludziom, których dziś spotykasz?
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
My jednak, podobnie jak ówcześni ludzie, nie przywiązujemy do nauczania Jezusa tyle wagi, co do czynionych przez Niego uzdrowień. A tymczasem owe uzdrowienia obiektywnie nie mają zbyt wielkiego znaczenia dla człowieka – i tak przyjdzie za jakiś czas nowa choroba, a potem śmierć.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Chrzest Jezusa miał miejsce u ujścia Jordanu do Morza Martwego. To miejsce jest najniżej położonym miejscem na ziemi – ponad 400 m pod poziomem morza.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Nie oznacza to, że grzech już nie wróci, bo mniej lub bardziej świadomie znów wracamy do niego, ale zawsze możemy liczyć na oczyszczenie.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Na ogół żyjemy „ważniejszymi” sprawami niż namaszczenie przez Ducha Świętego. A szkoda.
Mieczysław Łusiak SJ / Wojciech Jędrzejewski OP
Jesteśmy zaproszeni do życia także w świecie duchowym, abyśmy lepiej zrozumieli świat materialny. Właściwie wszystko rozumie się dopiero z perspektywy życia w świecie duchowym.
{{ article.description }}