Naukowcy znaleźli piekło? NASA poinformowała o zaskakujących badaniach
NASA w nadchodzących tygodniach przeprowadzi badania dwóch planet znajdujących się poza Układem Słonecznym. Na powierzchni jednej z nich temperatury są tak wysokie, że topią one skały, zamieniając je w oceany lawy. Czy w tym miejscu - jak uważają niektórzy - może znajdować się piekło?
"Piekielna planeta" jest egzoplanetą (znajduje się poza Układem Słonecznym) i nosi nazwę 55 Cancri (Janssen). Znajduje się ona tak blisko swojej gwiazdy, że panujące na jej powierzchni temperatury roztapiają wszelkie skały, zamieniając je w lawę. Tak przynajmniej jest w ciągu dnia. Nocą temperatura spada, a skały na jakiś czas przybierają postać stałą.
Naukowcy przyznają, że takie planety występują bardzo rzadko, zwłaszcza w naszej galaktyce.
Czy 55 Cancri rzeczywiście jest piekłem?
O. Mario Arroyo z Papieskiego Uniwersytetu Świętego Krzyża w Rzymie w rozmowie z portalem ACI Prensa, stwierdził: "Wydaje się, że naukowcy odkryli piekło". Dodał jednak, że trzeba tę informację traktować jak metaforę, ponieważ piekło nie jest miejscem, ale stanem wiecznej i definitywnej nieobecności Boga.
- Planeta 55 Cancri, chociaż znajduje się w strefie ekstremalnie wysokich temperatur, nie jest pozbawiona obecności Boga - dodał.
Duchowny wyjaśnił również, że na podstawie niektórych objawień można wysnuć wnioski, że "piekło, podobnie jak planeta 55 Cancri, pełne jest ognia i bardzo wysokich temperatur, ale jest to ogień szczególny, bo duchowy", a więc taki, który "spala dusze, nie trawiąc ich".
W związku z tym "możemy stwierdzić, że planeta 55 Cancri nie jest piekłem, ale miejscem, które przypomina nam o piekle".
Podsumowując, o. Arroyo zapewnił, że "nigdy nie zaszkodzi pamiętać o doktrynie piekła, która nie została zniesiona ani usunięta i która jest częścią prawd wiary katolickiej" - informuje ACI Prensa.
Źródło: ACI Prensa / Deon.pl / pk
Skomentuj artykuł