Obecność Boga nie zawsze jest łatwa do odczytania. Czasem boimy się uwierzyć, że to naprawdę On

Fot. Joshua Earl / Unsplash

Niepokój, zmieszanie, niepewność... Obecność Boga, Jego słowo nie zawsze jest łatwe do odczytania. Nie zawsze przyjmujemy ją ze spokojem. Ale On za każdym razem przygotowuje dla nas łaskę pokoju, byśmy nie bali się przyjąć Jego obietnicy.

Z Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 1,26-38):

W szóstym miesiącu posłał Bóg anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: «Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą».
Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?»Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!» Wtedy odszedł od Niej anioł.

Komentarz do Ewangelii (8 grudnia 2022)

Obraz: Scena Zwiastowania towarzyszy życiu chrześcijan każdego dnia. Dokonuje się nieustannie. Oczyma wyobraźni zobaczę kilkunastoletnią Maryję, której spotkanie z aniołem wspominamy każdego dnia wiele razy, odmawiając różaniec. Posłucham słów Gabriela i Maryi.

Myśl: Życie chrześcijańskie naznaczone jest od początku aż po kres wcieleniem Słowa. Modlitwy Anioł Pański i Zdrowaś Maryjo sprawiają, że Zwiastowanie jest najczęściej powtarzanym opowiadaniem z Pisma Świętego. Maryja jest typem, czyli wzorem każdego wierzącego i całej wspólnoty Kościoła. Co się w Niej wydarzyło, powinno powtarzać się w każdym. Na początku opowiadania anioł, czyli wysłannik Boga, przychodzi. Kończy się ono jego wyjściem. Anioł jest uobecnieniem Boga przez słowo, które głosi. Człowiek staje się domem Boga, gdy słucha słowa i przyjmuje je, fiat – niech mi się stanie.

Emocja: Niepokój, zmieszanie! Obecność Boga nie zawsze jest łatwa do odczytania. Nie zawsze przyjmujemy ją ze spokojem. Do mnie też Bóg kieruje słowo pokoju, bym nie bał się przyjąć obietnicy łaski.

Wezwanie: Poproszę o radość z przyjęcia skierowanego do mnie słowa. Podziękuję za zwrócone do mnie słowo.

Zadanie adwentowe: Zatrzymam się na chwilę w postawie stojącej. Wypowiem w duchu, co czuję, o co chciałbym Boga prosić. «Dla [Niego] bowiem nie ma nic niemożliwego». Wypowiem na głos, jeśli okoliczności pozwalają, lub w duchu: «Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!»

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Obecność Boga nie zawsze jest łatwa do odczytania. Czasem boimy się uwierzyć, że to naprawdę On
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.