Ostatnia Wieczerza, czyli uczta Nowego Przymierza

Ostatnia Wieczerza, czyli uczta Nowego Przymierza
fot. Depositphotos
Logo źródła: WAM Brant Pitre

"Jezus celebruje Ostatnią Wieczerzę z dwunastoma uczniami, ponieważ wspólnie reprezentują oni oblubienicę Boga - naród Izraela". W Wielki Czwartek przeczytaj fragment książki Branta Pitre'a "Jezus. Historia największej miłości".

Kiedy spojrzymy z punktu widzenia starożytnych Żydów na słowa ustanowienia sakramentu Eucharystii przytoczone w Ewangeliach i w listach św. Pawła, zobaczymy, że podczas Ostatniej Wieczerzy Jezus nie tylko sprawuje nową Paschę. Winem Ostatniej Wieczerzy - które Jezus utożsamia ze swoją krwią - zapoczątkowuje On także nowe przymierze małżeńskie zapowiadane przez proroków.

Aby to dostrzec, musimy przyjrzeć się uważnie zwłaszcza słowom, które Jezus wypowiada podczas Ostatniej Wieczerzy nad kielichem wina. Choć różne zapisy Jego słów różnią się w szczegółach, wszystkie koncentrują się na krwi i przymierzu:

"Pijcie z [tego kielicha] wszyscy, bo to jest moja Krew [Nowego] Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów" (Mt 26,27–28).

DEON.PL POLECA

"To jest moja Krew [Nowego] Przymierza, która za wielu będzie wylana" (Mk 14,24).

"Ten kielich to Nowe Przymierze we Krwi mojej, która za was będzie wylana" (Łk 22,20).

"Kielich ten jest Nowym Przymierzem we Krwi mojej. Czyńcie to, ile razy pić będziecie, na moją pamiątkę" (1 Kor 11,25).

Chociaż różne wersje słów wypowiedzianych przez Jezusa nad kielichem w sposób oczywisty różnią się w szczegółach, wszystkie utożsamiają wino Ostatniej Wieczerzy z "krwią" nowego "przymierza".

Jest to ważne między innymi dlatego, że - jak zgodnie twierdzi wielu badaczy - każdy Żyd z I wieku n.e. (na przykład Apostołowie), słysząc Jezusa mówiącego o "krwi przymierza", natychmiast rozpoznałby w Jego słowach nawiązanie do przymierza zawartego przez Boga z Izraelem pod górą Synaj. Porównajmy w tym kluczu słowa Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy ze słowami Mojżesza z Księgi Wyjścia:

Mojżesz wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: «Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów» (Wj 24,8).

A zatem, utożsamiając wino przymierza podczas Ostatniej Wieczerzy ze swoją krwią, Jezus z definicji odnosi się do nowego przymierza, które zgodnie z zapowiedziami Jeremiasza i innych proroków Bóg miał pewnego dnia ustanowić w miejsce przymierza zawartego na Synaju (zob. Jr 31,31-33) i złamanego przez lud. W istocie, jak ujął to biblista John Ronning, Ostatnia Wieczerza sprawowana przez Jezusa jest swego rodzaju "nowym Synajem", na którym zapoczątkowuje On nową relację między Bogiem i Jego ludem.

Ta starożytna perspektywa jest dla nas ważna z prostego powodu: jeśli słowa wypowiedziane przez Jezusa nad chlebem i winem stanowią aluzję do krwi przymierza na Synaju (Wj 24,8) i nowego przymierza zapowiadanego przez proroków (Jr 31,31–33), to z perspektywy starożytnych Żydów przymierze ustanowione przez Jezusa jest przymierzem małżeńskim między Boskim Oblubieńcem a ludem Izraela. A jeśli tak, to Ostatnia Wieczerza jest ucztą weselną: ucztą zaślubin Boga z Jego ludem.

Jeszcze jeden argument na poparcie tego spostrzeżenia.

W przeciwieństwie do innych pamiętnych posiłków z udziałem Jezusa (jak na przykład nakarmienie pięciu tysięcy podczas rozmnożenia chleba), Ostatnią Wieczerzę spożywa On tylko z dwunastoma uczniami. Dlaczego? Wyjaśnia to sam Jezus: dlatego, że jest to uczta przymierza:

Wyście wytrwali przy Mnie w moich przeciwnościach. Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście szczepów Izraela (Łk 22,28-30).

Oznacza to, że Jezus celebruje Ostatnią Wieczerzę z dwunastoma uczniami, ponieważ wspólnie reprezentują oni oblubienicę Boga - naród Izraela. Symbolika tego proroczego znaku byłaby jasna dla każdego Żyda znającego proroctwa o przyszłych zaślubinach Boga. Podobnie jak YHWH poślubił dwanaście szczepów Izraela pod górą Synaj przez krew starego przymierza, tak obecnie Jezus związuje się z dwunastoma uczniami krwią nowego przymierza, które zostanie przypieczętowane Jego własną krwią. Jak zauważył Claude Chavasse:

Podczas Ostatniej Wieczerzy [Jezus] sprawował Ucztę Weselną nie mniej niż obchodził Paschę. W gruncie rzeczy sama Pascha miała charakter weselny. Fundamentem zaślubin Jahwe i Jego ludu było zawarte między nimi przymierze (…) A zatem nie jest to gra słów, ale szczera prawda, że Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy nie świętował jakichkolwiek zaślubin, ale swoje własne zaślubiny z Kościołem na mocy Nowego Przymierza.

Za sprawą tego nowego przymierza Jezus objawia, że On sam jest prawdziwym Oblubieńcem, a oblubienicą Boga jest nowy Izrael, który zostanie ustanowiony przez Jego uczniów. Na potwierdzenie tego nowego przymierza małżeńskiego wylana ma być krew już nie byków i kozłów, ale krew Jezusa, który jest Boskim Oblubieńcem Izraela narodzonym w ciele.

 

Artykuł pochodzi z książki Branta Pitre'a "Jezus. Historia największej miłości" (Wydawnictwo WAM).

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Brant Pitre

Jezus i żydowskie korzenie Eucharystii to świeże spojrzenie na Ostatnią Wieczerzę opisaną z perspektywy tradycji judaizmu. Brant Pitre dzięki swojej dogłębnej wiedzy biblijnej odpowiada na kluczowe pytania: Jak wyglądała żydowska Pascha w czasach Jezusa? Dlaczego...

Skomentuj artykuł

Ostatnia Wieczerza, czyli uczta Nowego Przymierza
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.