Poznaj dwie szkoły modlitwy psalmami
Psalmy mogą być wspaniałym sposobem na ożywienie modlitwy. Jak korzystać z psalmów, żeby wykorzystać całe ich bogactwo?
Stary Testament zawiera aż 150 różnych psalmów, które powstawały w okresie ponad tysiąca lat. Modlimy się nimi na każdej Mszy świętej, są również wykorzystywane w Liturgii Godzin. Psalmami zachwycają się poeci, stanowią one inspirację na malarzy i wszelkiego rodzaju innych artystów. Mogą być również zachętą dla nas do głębszej modlitwy, dzięki której nie tylko lepiej zrozumiemy samych siebie, ale i dotrzemy do poruszającej bliskości z Bogiem.
W psalmach są wszystkie ludzkie emocje
Psalmy bowiem to prawdziwa wykładnia wszelkich uczuć i emocji, jakie w ogóle mogą powstać w człowieku. Dzięki nim jesteśmy w stanie adekwatnie ubrać w słowa to, co czujemy, zwłaszcza jeśli uczucia przygniatają nas lub wręcz "wylewają się" z nas. Tak może być zarówno z uczuciami ogromnego smutku, lęku, rozpaczy, poczucia porażki, jak i z tymi z przeciwnego bieguna: radości, zachwytu, entuzjazmu, poczucia szczęścia.
Psalmy doskonale pokazują, że przed Bogiem możemy stanąć w każdej sytuacji: nie tylko gdy czujemy się uduchowieni, opanowani i skupieni. Jezus wzywa nas do nieustannej modlitwy, mając świadomość tego, że nierzadko może ona sprawiać nam trudność, co wyrażają apostołowie, prosząc Go: "Panie, naucz nas modlić się". Psalmy mogą być bardzo pomocne w tej szkole modlitwy i warto do nich sięgać częściej niż tylko podczas coniedzielnej Mszy.
Jak modlić się psalmami w codziennym życiu?
Są co najmniej dwie szkoły modlitwy psalmami. Pierwsza przeznaczona jest dla osób mniej zaawansowanych w znajomości Pisma świętego. Polega ona na lekturze psalmu przypisanego czytaniu na dany dzień. Czasami na modlitwę możemy poświęcić tylko kilka chwil. Lektura Ewangelii wymaga dłuższego czasu i większego skupienia - a w psalmach odnajdziemy się natychmiast. Mimo, iż są to teksty, które również nadają się do medytacji, można je także czytać niejako spontanicznie, gdyż zawierają również treści wyrażone wprost. Najczęściej jest w nich mowa o uczuciach ludzkich, jest zawarte wielbienie Boga lub modlitwa błagalna. Są hymny dziękczynienia, przebłagalne za grzechy i polecające w opiekę siebie i bliskich.
Modlitwa psalmem z dnia
Klękając do modlitwy możemy odnaleźć w sobie równolegle wiele stanów emocjonalnych: coś nas cieszy, inna rzecz nas martwi, czegoś się boimy, za czymś tęsknimy. Psalmy prowadzą nasze myśli na określone tory emocji, odnosząc je do Boga i oddając je Bogu. Nie jest przypadkiem, że danego dnia, gdy sięgamy po psalm, natrafiamy na tę konkretną modlitwę. Pełni zaufania do Ducha świętego możemy być pewni, że to, co Bóg podsuwa nam w psalmie, jest nam w tej chwili najbardziej potrzebne. Słowo Boże jest żywe i w jednej prostej modlitwie każdy może odnaleźć lekarstwo i pomoc przeznaczone konkretnie dla siebie.
Kościół szczególnie zachęca do modlitwy psalmami przypisanymi na dany dzień przez odmawianie brewiarza. Ta praktyka była początkowo zarezerwowana dla osób duchownych, ale z czasem stała się popularna także wśród świeckich, którzy potrafią wygospodarować tylko dla Boga trochę więcej czasu.
Modlitwa według potrzeby chwili
Do bardziej zaawansowanych w lekturze Pisma świętego skierowana jest jeszcze inna propozycja modlitwy psalmami. Znając treść poszczególnych psalmów możemy według własnych potrzeb i własnej oceny wybierać ten, którym chcemy się w danej chwili pomodlić. Jeśli chcemy podziękować Bogu za otrzymywane łaski, możemy wybrać psalm 107 ("Dziękczynny hymn ocalonych") czy 98 ("Chwała Bogu, Zbawcy świata"). Psalmy 70, 54 oraz 86 stanowią dobrą modlitwę błagalną o Bożą pomoc. Psalm 88 ("W ciężkim doświadczeniu") będzie pomocny w smutku, lęku, po odniesionej porażce. Wreszcie psalmy 106 ("Niewdzięczność ludu wybranego"), 114 ("Cuda Boże przy wyjściu z Egiptu") czy 73 ("Zagadka powodzenia grzeszników") mogą stanowić punkt wyjścia do medytacji.
W psalmach znajdziemy adekwatną treść na każdy stan emocjonalny, wszelkie wydarzenie i stan ducha. Wystarczy dobrze poznać lub na początek cierpliwie poszukać potrzebnej nam kwestii - tego, co w danej chwili najlepiej odzwierciedli to, co przeżywamy. Modlitwa psalmami w ten sposób może być również dobrym sposobem na pozbywanie się niechcianych uczyć: poczucia skrzywdzenia czy chęci zemsty. Wszystko to znajdziemy w psalmach.
Tak modlił się Jezus
Siostra Rita od Chrystusa Sługi zauważa jeszcze jeden ważny aspekt w modlitwie psalmami: można w niej usłyszeć modlitwę samego Jezusa. Jezus nie tylko modlił się psalmami, ale również jako jedność z Duchem świętym jest ich Autorem, dzięki czemu możemy wniknąć także w Jego przeżycia wewnętrzne. Dostrzeżemy w tych słowach Jego doświadczenie miłości z Ojcem, co może stać się także i naszym udziałem, jeśli tylko pozwolimy się poprowadzić.
Skomentuj artykuł