Przypadkiem słyszysz czyjąś spowiedź? Uważaj, bo możesz popełnić ciężki grzech

Kto musi zachować tajemnicę spowiedzi? Czy są przypadki, w których ksiądz jest z niej zwolniony? Czy mamy grzech, jeśli niechcący usłyszymy, z czego spowiada się inna osoba? O szczegółach dotyczących tajemnicy spowiedzi mówią franciszkanie z kanału "Bez sloganu".

O. Leonard Bielecki i o. Franciszek Chodkowski na swoim youtube'owym kanale regularnie odpowiadają na pytania zadane im przez społeczność zgromadzoną wokół "Bez sloganu". W ostatnim odcinku zajęli się tajemnicą spowiedzi.

Tajemnica spowiedzi: kto może ją złamać?

- To jeden z tych tematów, które budzą duże zainteresowanie - mówi o. Bielecki. - Niektórzy nawet mówią: to jest nienormalne, że ja będę obcemu facetowi mówił o moich prywatnych sprawach. Na pewno to wykorzysta. A jednocześnie przecież o pewnych osobistych sprawach mówimy osobom obcym, gdy przeżywamy problemy i musimy skorzystać z pomocy psychologia. Wtedy mówimy o rzeczach bardzo osobistych. I nikt nie mówi: lekarz tyle o mnie wie, teraz zacznie to wykorzystywać, bo wiadomo, że obowiązuje go tajemnica zawodowa - mówi o. Leonard.

Jednak wielu osobom umyka fakt, że Kościół zobowiązuje księży do zachowania podobnej do tajemnicy lekarskiej tajemnicy spowiedzi. Jest ona nienaruszalna w żadnym przypadku, co czyni różnicę między zobowiązaniem lekarza i zobowiązaniem księdza. Lekarz nie może zdradzać informacji dotyczących swojego pacjenta, o ile sąd nie zwolni go z zachowania tajemnicy, uznając, że jest to niezbędne dla dobra wymiaru sprawiedliwości albo okoliczności, o które chodzi, nie da się ustalić na podstawie innych dowodów. Natomiast w przypadku tajemnicy spowiedzi żaden człowiek nie ma mocy zwolnić z niej przesłuchiwanego kapłana.

Co grozi księdzu, który zdradzi tajemnicę spowiedzi?

- Kościół dodatkowo obwarował kapłana pewnymi wymogami: gdyby zdradził tajemnicę spowiedzi, czyli powiedział, kto i co zrobił, albo powiedział o jakimś grzechu w taki sposób, że można z całą pewności przyporządkować konkretny czyn do osoby, to taki ksiądz popada jest ekskomunikowany przez sam fakt dokonania tego czynu. Jeśli to zrobi, od razu ma grzech śmiertelny, jest ekskomunikowany, zaczynają się procedury wcale nie takie łatwe, żeby to naprawić, bo musi to iść przez Watykan - mówi o. Chodkowski.

Czy ktoś może zwolnić kapłana z tajemnicy spowiedzi?

Jak podkreśla o. Bielecki, ze spowiednika nikt nie może zdjąć obowiązku dochowania tajemnicy spowiedzi.

- Ksiądz, gdy się czegoś strasznego dowie w konfesjonale, nie może zadzwonić do lekarza, na policję, do rodziców. Często tajemnica spowiedzi jest też obciążająca dla kapłana: wie o pewnych sytuacjach i musi z tym chodzić - podkreśla franciszkanin.

O. Chodkowski dodaje, że kodeks prawa cywilnego zabrania przesłuchiwania księży do co wiedzy ze spowiedzi.

- Nie wolno księdza z tego przesłuchiwać. Nawet, gdyby sąd zaczął, to ksiądz i tak jest zobowiązany do jej zachowania. To znaczy, że prędzej pójdzie do więzienia, niż ją zdradzi. Żaden człowiek nie może zwolnić księdza z tej tajemnicy.

Czy jeśli słyszę czyjąś spowiedź, mam grzech?

Ważne jest też, by wiedzieć, co obowiązuje penitenta, czyli osobę przychodzącą do spowiedzi. Jak mówi o. Bielecki, ogólnie obowiązuje go roztropność.

- Może być tak, że będzie przygłuchy penitent. i taki penitent mówi tak głośno, że ja czasem muszę go uciszać. Jeśli ktoś w kolejce przypadkiem usłyszy grzech, z którego ktoś się spowiada, też ma obowiązek zachować sekret. Jego niezachowanie jest grzechem śmiertelnym - podkreślają franciszkanie.

Czy ksiądz może mówić o grzechach z konfesjonału?
Posłuchaj całego nagrania:

Źródło: Bez sloganu / YouTube / mł