Rozważanie 1. - Wszystko zaczyna się na modlitwie

(fot. -ratamahatta-/flickr.com)

W życiu duchowym wszystko zaczyna się od modlitwy, wszystko przechodzi przez modlitwę, i wszystko się na niej kończy. Tam gdzie nie ma modlitwy, tam nie ma wierności Bogu jak i człowieka człowiekowi. Bez Boga nic dobrego uczynić nie możemy.

  1. Ile serca jest w mojej modlitwie?
  2. Gdy złe duchy przeszkadzają nam w modlitwie
  3. Modlitwa w czuwaniu i trudzie
  4. Stań się przed Panem jak płomień

Część 1.

[-01_konferencja_01_01.mp3-]

DEON.PL POLECA

Modlitwa, która leczy duszę. Według Ojców pustyni-

to zapis na żywo skupienia rekolekcyjnego o. Józefa Augustyna SJ w Domu Rekolekcyjnym św. Józefa w Czechowicach-Dziedzicach.

Odwołując się o Apoftegmatów Ojców Pustyni Autor przedstawia najważniejsze zasady i praktyki życia duchowego, kładąc szczególny nacisk na codzienną wytrwałą modlitwę, która - według jeden ze starców - "leczy nasze dusze". Z Apoftegmatów Ojców pustyni - mówi o. Augustyn - bije blask wiary, pokory, hojnej miłości i czystej modlitwy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rozważanie 1. - Wszystko zaczyna się na modlitwie
Komentarze (9)
SV
Si vis pacem para bellum
20 grudnia 2010, 20:44
Dziękuję za rozważania i medytacyjny styl - chciałoby się powiedzieć walki - wypowiedzi. Ale walka kiedyś się kończy: oczyszczający płomień się wypali - gdy pochłonie grzechy wraz z ich korzeniami - nastąpi zgaśnięcie (nirwana oznacza zgaśnięcie) tego, co nieboskie. Ogień Miłości ogarnie duszę do metafizycznego szpiku kości... Hen tam wysoko - Za mgłą szczyt Góry Karmel. Kto się odważy?
4 grudnia 2010, 12:25
'Nie ma modlitwy bez walki'. Pięknie powiedziane. Niesamowite słowa padają na tych reolekcjach, słowa na które otwiera się moje rozdrarte serce. Gdy byłam małą dziewczynką oddawałam Bogu swoje problemy, smutki, ale też radości, powodzenia właśnie w modlitwie. Ufałam Bogu z czasem jednak to wszystko się rozmyło, myślę, że nadeszła pora aby naprawić to wszystko. I znowu odtworzyć się na modlitwę, ale na tę dojżałą, prawdziwą, na tę z walką, z oporem. Dziękuję za te rekolekcje.
D
DDA.
1 grudnia 2010, 15:49
modlitwa jest polem walki duchowej... o, jakież to prawdziwe... nie ma modlitwy bez walki...
MJ
Maria Jolanta Sienko
30 listopada 2010, 03:33
Dziekuje !!!!!
N
Nikt
29 listopada 2010, 22:12
Uwazam, ze to byl dobrze przekazany tekst, zgodnie z intencja modlitwy do ktorej ten tekst naklania, spokojny, wywarzony, refleksyjny, takiego wlasnie oczekiwalam.
N
NK
29 listopada 2010, 21:57
Petrus, to twoim zdaniem kiepskie, być może nie znasz wystarczająco ojców pustyni, którzy przekazali man bardzo głębkią duchowość. Ta powolność przekazu O. Augustyna ma pozwolić nam uspokoić się wewnętrznie i otworzyć sie na tą głębię, którą ma do przekazania O. Józef Augustyn, a ma co przekazać. Dlatego tylko dziękować Bogu, że dał naszym czasom takiego duszpasterza; technikę, która daje man dzisiaj takie możłiwości (na przykład pracujując mogę słuchać rekolekcji z mp3) i O. Józefowi, że stał się narzędziem w ręku Boga i ciągle stara się nas ubogacić. Bóg zapłać Ojcze Józefie!
Z
zav
29 listopada 2010, 21:37
jest możliwość zamieszczania rekolecji w formacje plików mp3?
Piotr
29 listopada 2010, 16:38
co on tak wolno to mówi, w odstępach miedzy kolejnym słowami zdążyłbym się wysapć zrobić herbatę i jeszcze parę rzeczy.... w ogóle kiepskie to, przepraszam
T
Tom
29 listopada 2010, 16:29
Czy możecie dodać linki do ściągnięcia? Nie będę musiał grzebać w cache'u przeglądarki by odsłuchać je na przenośnym mp3. ;)