Św. Rafał Kalinowski - katorżnik i karmelita
Wzór świętego, którego noc duchowa prowadzi do odnajdywania Boga w każdym człowieku, którego walka powstańcza kieruje ku walce duchowej na wielu późniejszych frontach, którego pojmanie i zesłanie owocuje samouwięzieniem w klasztorze dla służby Bogu i człowiekowi…
Rafał Kalinowski urodził się 1 września 1835 roku w Wilnie. Jego ojciec był profesorem matematyki na Uniwersytecie Wileńskim. Po ukończeniu Instytutu Szlacheckiego studiował agronomię, a następnie uzyskał dyplom inżyniera w Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu. Właśnie tam doświadczył młodzieńczego kryzysu wiary, przeżywał wewnętrzne rozterki, przestał regularnie chodzić do kościoła. Jednocześnie poszukiwał sensu życia, dlatego wytrwale studiował dzieła filozoficzne i teologiczne. Łaskę nawrócenia wyprosiła mu cała rodzina, która modliła się w jego intencji. Wielki duchowy owoc przyniosła Rafałowi lektura Wyznań św. Augustyna. Gdy na nowo spotkał Boga Żywego, już nigdy jego sercem nie zachwiały wątpliwości. Ale wiedział też, co znaczą ciemności niewiary, dlatego zawsze z wielką delikatnością traktował ludzi, którzy utracili łaskę wiary lub też nie byli wychowani w jej duchu. Po ukończeniu szkoły inżynierskiej, był wykładowcą matematyki, uzyskał też stopień porucznika.
Niedługo przed wybuchem Powstania Styczniowego w 1863 roku opuścił wojsko rosyjskie i mimo że nie widział szans na powodzenie powstańczej walki przeciw potędze caratu, to jednak się w nią zaangażował z miłości do Ojczyzny. Kiedy za udział w powstaniu został skazany na śmierć, nie rozpaczał i nie tracił nadziei. Wkrótce, dzięki staraniom najbliższej rodziny, Rosjanie zamienili mu niesprawiedliwą karę na 10 lat ciężkiej katorgi na Syberii. Wszędzie, gdzie był, podtrzymywał ludzi na duchu, modlił się z nimi, ujmował cierpliwością i delikatnością. Już wtedy wielu uczestników wygnańczej doli doświadczało promieniowania jego świętości.
Po zakończeniu zesłania w 1874 roku Rafał Kalinowski powrócił do kraju. Gdy otrzymał paszport, udał się do Paryża, gdzie przez trzy lata był wychowawcą młodego księcia Augusta Czartoryskiego beatyfikowanego przez Jana Pawła II w 2003 roku. Gdy miał 42 lata, jego duchową ojczyzną stał się Karmel. W lipcu 1877 roku rozpoczął karmelitański nowicjat w Grazu (Austria). Oddał się cały modlitwie kontemplacyjnej oraz dążeniu do doskonałości. Za św. Pawłem wszystko uznał za stratę, byleby Chrystusa pozyskać. Po studiach filozoficznych i teologicznych otrzymał świecenia kapłańskie 15 stycznia 1882 roku w Czernej koło Krakowa. Wkrótce został tam przeorem. Był zawsze rozmodlony i skupiony, gotowy do wyrzeczeń i umartwień. Przyczynił się do założenia klasztoru karmelitów bosych w Przemyślu, we Lwowie i w Wadowicach, gdzie zasłynął jako "więzień konfesjonału". Z daleka przybywali do niego ludzie, by się wyspowiadać. Odchodzili uradowani, bo odzyskiwali upragniony pokój serca.
Ojciec Rafał odszedł do Pana po wieczną nagrodę 15 listopada 1907 roku. Beatyfikował go Jan Paweł II w 1983 roku w Krakowie. Kanonizacja odbyła się w Rzymie w 1991 roku.
Skomentuj artykuł