Zaczęło się od gazet erotycznych u kolegów. Później poszło już z górki

fot. Depositphotos
Andrzej

Wszystko ułożyło się dzięki zawierzeniu Bogu w tej modlitwie - dzięki niej zaczęły się dziać cuda w moim życiu.

Od najmłodszych lat miałem problem z onanizmem. Zaczęło się od przeglądania gazet erotycznych u kolegów. Później poszło już z górki, onanizowałem się parę razy dziennie.

Zaczęły się problemy z koncentracją. Nauka przychodziła z trudnością, byłem nerwowy, lęki były codziennością. Od zawsze byłem osobą wierzącą, która modlitwę przeplatała próbami onanizmu. Pierwsze zbliżenie z dziewczyną było porażką, tak jak i kolejne próby. Każdego dnia prosiłem Boga, żeby to ode mnie zabrał. Pytałem dlaczego tak musi być, przecież modlę się codziennie i nic.

DEON.PL POLECA

10 lat temu poznałem moją aktualną żonę, był to czas burzliwy. Grzech cały czas był ze mną, na tyle blisko że już nie dawałem rady. Żona poroniła przy pierwszej próbie zajścia w ciążę, rozstawaliśmy się parę razy, praca nie sprawiała mi już radości.

Przez przypadek znalazłem w Internecie artykuł dotyczący 15 modlitw do świętej Rity. "Gdy ktoś przez cały rok będzie odmawiał te modlitwy szczerym i gorącym sercem, dozna głębokiej wewnętrznej przemiany, poznając prawdziwe szczęście w swoim życiu".

Odmawiałem te modlitwy wszędzie, w domu i w pracy. Ciężko było, szatan próbował znaleźć sposób abym przerwał. Udało mi się i nie żałuję zawierzenia Bogu w tej modlitwie.

Udało mi się znaleźć lepszą pracę, urodziło nam się dziecko - zdrowe, przed czasem pandemii. Lęki ustały, nie kłócimy się tak często z żoną. Cieszymy się każdą chwilą spędzoną z córką.

Onanizm pozostał, lecz mam więcej siły do walki. Wszystko ułożyło się dzięki zawierzeniu Bogu w tej modlitwie - dzięki niej zaczęły się dziać cuda w moim życiu.

***

Jeśli przeżyłeś/przeżyłaś/przeżyliście coś podobnego, poniższy formularz jest od tego, aby się tym podzielić. Niech również Twoje/Wasze świadectwo stanie się tym, co utwierdzi wiarę innych!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zaczęło się od gazet erotycznych u kolegów. Później poszło już z górki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.