Zaprowadź porządek w swoim sercu
Dzisiejsza Ewangelia stawia bardzo konkretne pytanie o kondycję twojego i mojego serca. To jest pytanie o to, czy widząc dobro potrafię się nim cieszyć, czy widząc człowieka, który to dobro świadczy potrafię być za jego obecność i działanie wdzięczny.
Tu przeczytasz dzisiejszą Ewangelię
Komentuje Jan Głąba SJ
Czasem jest tak, że ktoś robi coś bardzo dobrego, a my odbieramy to jako zło. Za przykład wezmę współbrata, który co niedzielę piecze nam ciastka. Świeże, ciepłe, bardzo smaczne. Nierzadko mam w głowie taką myśl „co za dziwak”. Czasem tą myśl wypowiadam do innych moich współbraci.
W dzisiejszej Ewangelii mamy do czynienia z podobną sytuacją. Jezus wypędza z człowieka cierpiącego złego ducha, a w tłumie ktoś krzyczy, że robi to mocą Belzebuba. Jezus ucieka się do logiki i pyta czy jakieś królestwo wewnętrznie skłócone mogłoby się ostać.
Wydaje mi się, że dzisiejsza Ewangelia stawia bardzo konkretne pytanie o kondycję twojego i mojego serca. To jest pytanie o to, czy widząc dobro potrafię się nim cieszyć, czy widząc człowieka, który to dobro świadczy potrafię być za jego obecność i działanie wdzięczny.
Jeśli nie, bardzo konkretnie muszę zmienić swoje myślenie. Potrzebuje zaprowadzić porządek w moim wewnętrznym królestwie. Tym królestwem jest oczywiście serce.
Jezus bardzo dosadnie kończy dzisiejszą Ewangelię. Mówi: „kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie”. Myślę, że nikt nie chce być przeciwko Jezusowi. Wielki Post to szansa, by wrócić swoje serce na właściwe tory.
Skomentuj artykuł