Ksiądz w Gazecie Wyborczej

Ksiądz w Gazecie Wyborczej
(fot. Status Frustration/flickr.com)
elno / artykuł nadesłany

Cały wczorajszy dzień uwierała mnie jedna myśl, co ks. Kazimierz Sowa robi w redakcji "Gazety Wyborczej"? Czy naprawdę jako kapłan, nie ma ważniejszych spraw, niż prowadzenie serwisu wyborczego i komentowanie wydarzeń kampanii?

Czy nie lepiej byłoby może wziąć dodatkowy dyżur w konfesjonale, odwiedzić chorych? W ogóle tak się zastawiam, czy księża powinni wiązać się z gazetą, która bardzo czesto atakuje nauczanie Kościoła.

Wygląda to trochę dziwnie... Czy nie jest tak, że "Gazeta Wyborcza" próbuje się uwiarygodnić w jakimś sensie poprzez zapraszanie na swoje łamy i do redakacji księży? Czy w ogóle nie jest trochę dziwne, że sporo katolików,nie widzi niczego złego w czytaniu "Gazety Wyborczej"?

Przecież jest to gazeta wrogo nastawiona do Kościoła i hierarchów, która próbuje forsować swoją wizję katolizycmu, oczywiście miękkiego, dostosowującego się do nowych czasów, nie stawiającego żadnych wymagań.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ksiądz w Gazecie Wyborczej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.