Trzech Króli, czyli o ryzyku trzech facetów...

Ci trzej faceci zaryzykowali, poszli i znaleźli. Znaleźli Boga. Ty też dzisiaj wstań i idź Go szukać. Nie bój się, że Go nie ma. Znajdziesz Go, bo Życie objawiło się…

Ponad tobą jaśnieje Pan i Jego chwała jawi się nad tobą. /Iz 60,1/

Mędrcy wyruszyli w drogę. Odczytali znak, sygnał, że można iść w nieznane i dojść do rzeczy wielkich. Ale, żeby wyruszyć, trzeba podjąć decyzję, trzeba zaryzykować.

Oni to zrobili. Czy ja też tak chcę? Czy chcę odkryć swoją gwiazdę i za nią iść? I czy wreszcie, chce w moim życiu czegoś więcej? Nie będzie łatwo i przyjemnie, ale może pora przestać się bać i ruszyć z miejsca?

Zapewniam Cię, że ta Twoja gwiazda cały czas świeci, wystarczy spojrzeć w górę. A może rozglądnąć się dookoła siebie? Przestać się bać?

I tu zaczynają się schody, bo człowiek cały czas się czegoś boi, a tak naprawdę sam do końca nie wie czego. Boimy się tego, co nieznane. A nieznane, dlatego że boimy się to odkryć. Sami kreujemy sobie w głowie, jakieś straszliwe obrazy, wizje... Skrzywiony obraz rzeczywistości, który z prawdą ma niewiele wspólnego. Łatwiej przecież powiedzieć, że się boję i tkwić w tym, co tylko pozornie wydaje się być bezpieczną, ciepła miejscówką.

To życie ci jakoś przeleci, ale chyba nie chcesz być jak te "ciepłe kluchy" co? Podejmij ryzyko! Wyjdź z tego, co znasz, bo ponad tobą jaśnieje Pan i dał ci swoją chwałę. Pamiętaj, że lęk to nie porażka. To hamulec w twojej głowie i tylko ty możesz zwolnić tę blokadę. Zaryzykujesz? Ci trzej faceci zaryzykowali, poszli i znaleźli. Znaleźli Boga. Ty też dzisiaj wstań i idź Go szukać. Nie bój się, że Go nie ma. Znajdziesz Go, bo Życie objawiło się… A co to znaczy, że objawiło się? Po prostu JEST. ON JEST.