Wielkie dzieła w małych rzeczach

Wielkie dzieła w małych rzeczach
(fot. apes_abroad / flickr.com / CC BY)
agape30 / artykuł nadesłany

Czy nie jest tak, że, poszukując drogi do Pana, skupiamy się na rzeczach spektakularnych, zapominając o uświęcaniu się w codzienności i w małych uczynkach?

Droga Ma Duszyczko! Od jakiegoś czasu zastanawiasz się, jak pogłębić swą wiarę, zwłaszcza w Roku Wiary. Medytujesz, kontemplujesz, czytasz, modlisz się  i słuchasz. Jednak nadal trapi Cię, że to za mało, że czegoś brak... Zadajesz  pytanie: Panie, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne? Rodzą się w twej głowie dziwne pomysły: może wstąpię do zakonu kontemplacyjnego, może wyjadę na misję do Afryki, a może zamknę się w pustelni gdzieś w Bieszczadach? Czy jednak to pomoże Ci przybliżyć się do Ojca? Czy to jest Twoim powołaniem? Czy taka jest Jego Wola względem Ciebie?

DEON.PL POLECA

 

 

Czy nie powinnaś Duszyczko skupić się na miejscu, w którym jesteś, na ludziach z którymi żyjesz na co dzień? Jak wygląda Twoja codzienność? Czy dajesz świadectwo Dobrej Nowiny? Nie w spektakularnych czynach, ale w zwykłych i małych uczynkach, w zwyczajnym, szarym życiu. Jesteś trochę zdziwiona? No tak - uważasz się za osobę uduchowioną, prawdziwą katoliczkę, oczytaną w mistykę Karmelu, znającą Psalmy na pamięć. Uważasz, że robisz wszystko, aby dawać dobry przykład. Czujesz się nawet lepsza od innych, od tych niedzielnych katolików, bo Tobie udaje się czasem w tygodniu iść na Msze Świętą.

Czytasz Biblię, codziennie odmawiasz pacierz, starasz się być miła dla wszystkich, cierpienia znosisz w pokorze i nawet dajesz na tacę. Usilnie twierdzisz, że musisz teraz zrobić "coś" wielkiego i nadzwyczajnego, aby przypodobać się Bogu. Duszyczko, czy to aby nie pycha? Może warto szukać pomocy u innych. Popatrz na rodzinę z malowniczego, podkarpackiego miasteczka.

Ona pracuje w banku, on prowadzi swój biznes. Młodzi, zakochani, uśmiechnięci. Rodzice prześlicznej dwulatki. W oczekiwaniu na bliźniaki trochę przestraszeni nowymi obowiązkami, jakie ich czekają. W ich mieszkaniu niby tak jak wszędzie: meble, sprzęt AGD, plazma, firanki i koronki w oknie. Jednakże wnikliwe oko dostrzeże krzyżyk nad drzwiami, obraz Matki Bożej z Lichenia na ścianie, obrazek "Jezu Ufam Tobie" na komodzie, różaniec schowany pod poduszką.

Dwulatka - córka tatusia, wszędzie jej pełno. Przychodzi wieczór - pora usypiania. Niejeden rodzić boi się tego czasu. Dzieci nie lubią, jak zmusza się je do snu. W tej rodzinie nie ma tego problemu. Od urodzenia Mała usypiana jest w jeden tylko sposób - rodzice odmawiają różaniec. Mama Małej mówi, że przy trzeciej tajemnicy córka już śpi. Niby nic, a jednak!

DEON.PL POLECA


Duszyczko Moja! Nie trwóż się i nie zamartwiaj, że nie czynisz Wielkich Dzieł. Wielkie Dzieła mają miejsce w Małych Rzeczach. Uśmiechnij się do bliźniego, podaj rękę potrzebującemu, zadzwoń do mamy i zapytaj, co u niej słychać, zapytaj siostrę czy nie potrzebuje pomocy przy dzieciakach, wyślij list do samotnej cioci, poczytaj książkę niewidomej osobie, zrób zakupy chorej staruszce z klatki obok, posprzątaj kuchnię wspólnie wynajmowaną z innymi, umyj okna w biurze, w którym pracujesz, porozmawiaj ze starszym portierem, co strzeże osiedla, na którym mieszkasz, umów się w końcu na kawę z koleżanką, która prosi cię o spotkanie już od miesiąca… Wokoło jest tyle możliwości, by spotkać się oko w oko z Naszym Panem. Wsłuchaj się w Jego Słowo - ono będzie Cię prowadzić....

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wielkie dzieła w małych rzeczach
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.