Gdzie jest dwóch Polaków ... - wrześniowy "Posłaniec"

Znane powiedzenie mówi, że gdzie jest dwóch Polaków, tam na pewno będą trzy różne opinie. A gdy jest ich więcej niż dwóch, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Gdzie jest wiele różnych opinii, tam bardzo często dochodzi do eskalacji sporu między broniącymi swojego zdania osobami, od czego prowadzi prosta już droga do niekontrolowanego wzrostu napięcia. I właśnie ten moment, gdy człowiek w nieunikniony sposób staje w obliczu konfliktu i musi sobie z nim w jakiś sposób poradzić, jest jednym z głównych tematów, z którymi chcemy zmierzyć się na naszych łamach.

Konflikty rodzą się praktycznie wszędzie, dotknięte są nimi małżeństwa i rodziny, religie i wyznania, wielka polityka, media, organizacje społeczne, zakłady pracy, wspólnoty zakonne i wszelkie małe grupy, pośród których żyje człowiek. Znany dziennikarz telewizyjny Piotr Górecki kreśli przed naszymi oczami mapę konfliktów międzynarodowych, którymi dotknięta jest w różnych miejscach nasza planeta. Poraża ona liczbą miejsc, które zioną śmiercią, siejąc spustoszenie i nienawiść zwłaszcza wśród niewinnych ludzi. A to zapewne nie wszystkie takie miejsca na świecie. Czy zatem, w obliczu tych dramatycznych faktów, gdy tak często mówimy o pojednaniu i przebaczeniu, skazani jesteśmy na porażkę?

Szukamy w naszych tekstach biblijnego i religijnego klucza, którym moglibyśmy otworzyć skomplikowane drzwi tego problemu. Może powinniśmy wsłuchać się w ewangeliczne słowa Jezusa: Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj! (Mt 5, 23-24).

W numerze przyglądamy się zwłaszcza nam, Polakom. Marek Orzechowski szkicuje obraz Polaka, na którego spogląda Europejczyk. Franciszek Spula, Prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego, w udzielonym nam wywiadzie dzieli się problemami, którymi żyje amerykańska Polonia. Jacy jesteśmy? Czy dziś pozostajemy wierni tym wartościom, które przez setki lat wypracowywały pokolenia Polaków? Odpowiedzi szukać musimy w nas samych, choć wrześniowe wspomnienie Podwyższenia Krzyża Świętego może być okazją, by właśnie przez jego pryzmat rozliczyć się z własną historią i sumieniem, tak jak zrobiła to wspominana przez nas św. Edyta Stein.