W codzienności teatralnej, na ogół przaśnej i gnuśnej, zdarzają się też święta. Należą do nich festiwale, oczywiście nie wszystkie.
Ksiądz Józef Tischner zmarł przeszło 10 lat temu. Jednym wydaje się, jakby w ogóle nigdy go nie było, a jego książki są reliktem przeszłości promowanym przez pewną grupę, której był oddany. Innym wydaje się, że było to zaledwie wczoraj albo że w ogóle się to nie stało...
W najnowszym numerze WIĘŹ zajmuje się problemem aktywności w życiu społecznym chrześcijan. Wierzący jest równy czynnemu obywatelowi, przecież „dojrzała wiara nie może bowiem ograniczać się do prywatności”, jak napisał we wstępie redaktor naczelny Zbigniew Nosowski.
Rozmawiałam z osobami, które z takich czy innych powodów chodzą co niedzielę do kościoła innego niż ich własny parafialny
To, co w udaje się w parafiach Europy zachodniej nie zawsze jest do zrealizowania u nas. Przykładem może być choćby kawiarenka parafialna, prowadzona każdej niedzieli po Mszach świętych przez przedstawicieli różnych grup duszpasterskich. Potrzeba nieraz wiele wysiłku i przekonywania ludzi, by zechcieli poświęcić choć chwilę po wspólnej modlitwie w kościele na spotkanie o charakterze bardziej towarzyskim ale przecież budującym wspólnotę. Pamiętam z doświadczeń mojej pracy duszpasterskiej w Wiedniu, że było to miejsce, gdzie wielokrotnie rozmawiałem z parafianami także na temat wygłoszonej homilii czy wspólnie przygotowanej i przeżytej Eucharystii.
Dla pojedynczego człowieka Kościół konkretyzuje się zawsze w lokalnej wspólnocie. Nie ma prawdziwego życia duchowego w oderwaniu od wspólnoty.
15 lipca 1410 roku to data powszechnie znana. Ale czy rzeczywiście wiemy, co się tak naprawdę pod nią kryje?
Bronisław Komorowski, prezydent elekt, a jednocześnie mąż i ojciec pięciorga dzieci. Czy czuje się odpowiedzialny również za polskie rodziny?
Czy można uwierzyć w prawdomówność dzisiejszych elit rosyjskich i czy ich mentalność po 20 latach od upadku Związku Radzieckiego uwolniła się od balastu kłamstw, które przez niemal 75 lat stanowiły fundament Kraju Rad?
Co rozumiemy pod pojęciem dojrzałości? Jeżeli owoc jest dojrzały, to jest piękny, smaczny, jest gotowy do oderwania się od drzewa, aby tworzyć nowe życie; osiągnął on swą pełnię.
Od wielu lat dyżuranci Młodzieżowego Telefonu Zaufania „spotykają się w rozmowie” z ludźmi potrzebującymi pomocy, nieumiejącymi znaleźć wyjścia z trudnej sytuacji. Starają się ułatwić im podjęcie decyzji, pomóc rozeznać istotę konfliktu, zmienić punkt widzenia, dodać odwagi, złagodzić lęk, natchnąć nadzieją na lepsze jutro.
W lipcowo-sierpniowym numerze naszego miesięcznika ukazujemy niezwykłe historie dzielnych kobiet, które poświęciły swoje zdrowie i życie walce z okupantem, a następnie z systemem totalitarnym. Kiedy wydawało się, że nadszedł czas radowania się wolnością, spokojnej pracy dla przyszłości Polski wiele z nich skazywano na długie lata więzienia, a czasami na karę śmierci.
Choć pojawiły się nowe możliwości leczenia atopowego zapalenia skóry (AZS), są one dostępne jedynie dla niektórych pacjentów. Pozostali mogą się czuć skrzywdzeni podwójnie - nie dość bowiem, że choroba ta bywa pomijana i bagatelizowana, to jeszcze za jej leczenie muszą płacić z własnej kieszeni, gdyż leki nie są refundowane.
Małe dziecko to nie jest miniaturka dużego człowieka. To organizm, który, pod wieloma względami, rządzi się własnymi prawami.
Apteczka na urlopie jest jak dodatkowa para butów. Gdy nic złego się nie dzieje, wydaje się zbędnym balastem. Kiedy jednak staje się potrzebna, warta jest każdej ceny. Dlatego trzeba zabierać ją ze sobą zawsze, choćby miała się przydać tylko raz.
Jacek Blaut studiuje handel zagraniczny na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie. Ubiegłe wakacje spędził na Sri Lance. Dzisiaj, myśląc o tym pobycie, przyznaje, że była to prawdziwa szkoła życia. Pracował jako wolontariusz. Uczył języka angielskiego w niewielkiej szkole.
Dlaczego politykom ubzdurało się, że mają przede wszystkim w swoich zabiegach socjotechnicznych zwracać się z troską do ludzi młodych? Młodzi są fotogeniczni, dynamiczni, lepiej się komponują w wyborczych spotach. Być może już niedługo trzeba będzie zabiegać o parytety dla ludzi, którzy ukończyli 45 lat.
Telč to arcydzieło renesansu na południowych Morawach.
„Kiedy w Trydencie zaczęła się ta przygoda, nie miałam żadnego programu, nie wiedziałam nic. Idea Ruchu była w Bogu, projekt w Niebie”. Dzisiaj ten Ruch obecny jest w 180 krajach, należy do niego ok. 140 tys. ludzi i co ciekawe, na jego czele zawsze będzie stać kobieta. Focolari – ognisko domowe.
Pro- czy antyrodzinna? To przecież bardzo ważne, jaka polityka prowadzona jest w Polsce wobec rodziny. Miejmy nadzieję, że zadba o nią też nowy prezydent. Od tego bowiem zależy nasza przyszłość.
{{ article.description }}