228 par kolumn i 2200 kg złota. Monreale - to synonim najpiękniejszego normańskiego budynku, najlepszej syntezy arabskiego i europejskiego stylu, największych i najwspanialszych średniowiecznych chrześcijańskich mozaik.
Czy oscypek i bryndza podhalańska, oferowane w naszych sklepach, zasługują na swą - chronioną przepisami - nazwę, zamierzali sprawdzić kontrolerzy małopolskiej Inspekcji Handlowej.
Ten rok będzie dla uczniów jednym z najkrótszych w historii. Zakończy się już 22 czerwca. Kolejne będą już znacznie dłuższe.
Ja nie pomagam tym ludziom w prostowaniu ich dróg życiowych, ponieważ moje imię „Rafał” oznacza: Bóg leczy – nie człowiek. Jestem osłem, na którym Pan Jezus wjeżdża do Jerozolimy - rozmowa z ks. Rafałem Rausem SAC kapelanem w Areszcie Śledczym Warszawa-Grochów
Posługa katechety jest wyjątkowa. Jeżeli można mówić o sukcesach katechety, to zamierzonym i oczekiwanym sukcesem jest właśnie sytuacja, kiedy uczeń zaczyna żyć tym, co usłyszał na katechezie.
Ani dziejów narodu, ani losów konkretnego człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa. Nie można odpowiedzieć na pytanie, kim on jest, do czego tęskni, bez czego nie może żyć. Nie są to jednak prawdy oczywiste dla wszystkich.
Jan Prokop / Perspektywy Kultury
Orwell czy Sołowiow? Który z nich postawił trafniejszą diagnozę chorobom naszych czasów? Obu zestawia Alain Besançon w książce Falsification du bien/ Fałszowanie dobra wydanej w 1984, która dziwnym trafem wzbudziła u nas dość słabe echa, mimo że francuskiego rusycystę i sowietologa znano, w drugim obiegu tłumaczono.
Wakacje za nami! Czas, by ponownie stanąć w gotowości do podjęcia nowych i ważnych tematów religijnych i społecznych.
Wrześniowy numer miesięcznika "Wzrastanie"
Alicja Gębarowska
„Czy potrafimy…” to tytuł najnowszej płyty młodego obiecującego wokalisty, Tadeusza Skotnickiego. Artysta zechciał opowiedzieć nam o swoich fascynacjach muzycznych, pasjach i dalszych artystycznych planach.
– Dzięki wycieczkom krajoznawczym w ramach klubu „Pełzaki” nasze dzieci praktycznie poznają to, czego uczą ich w szkole na lekcjach geografii, języka polskiego, historii i religii – podkreśla z zadowoleniem jedna z matek. – Zwiedzając zabytkowe kościoły czy muzea utrwalają sobie to, co teoretycznie dowiedzieli się na tych lekcjach.
Monika Stankiewicz-Kopeć/ Perspektywy Kultury
Światem rządzą mody – także intelektualne. Trudno bagatelizować ich siłę, która w pewnym stopniu dynamizuje kulturę, na swój sposób wzbogaca ją, a już na pewno ubarwia. Mody mają jednak to do siebie, że zazwyczaj prędko nudzą się i jak najszybciej trzeba szukać następnych, aby znów doznać tak upragnionego „zachwycenia” – stanu, który Max Weber zwykł sceptycznie określać jako „jałowe podniecenie”.
Westerplatte - legenda 1939 roku, utrwalona w polskiej pamięci, wspomagana słynnym wierszem K.I. Gałczyńskiego - "a gdy się dopełniły dni i przyszło zginąć latem"...
Ci, którzy jej nie znają, sądzą, że prawa ręka Jarosława Kaczyńskiego jest "niewiastą wśród talibów", "owcą wśród wilków prowadzących wojnę". Ostrzyżona na krótko Beata Szydło na pewno ich zaskoczy. W zdominowanej od stu lat przez górników gminie Brzeszcze nieraz dowiodła, że potrafi być stanowcza - i twarda. Może nawet twardsza od prezesa.
Dawno już sztuka ulicy przekroczyła progi galerii. Na murach miast malują dziś artyści, jednak subkultura grafficiarzy wciąż znaczy swoje rejony kolorowymi spreyami.
Niedofinansowana, zbiurokratyzowana, często pozbawiona znaku jakości. Miejsce pracy sfrustrowanych nauczycieli i kuźnia przyszłych pokoleń prawników, mechaników i polityków, którzy – bez względu na zainteresowania – uczą się zarówno o pantofelkach, jak i rodzajach podmiotu. Skansen?
Akty notarialne z wpisaniem do ksiąg wieczystych roszczeń o wybudowanie mieszkania i przeniesienia prawa do niego oraz ubezpieczanie zaliczek wpłacanych przez nabywców - to instrumenty, które mają chronić klientów firm deweloperskich.
Przed ponad miesiącem agencja Bloomberg uznała złotówkę za najlepszą inwestycję walutową na świecie. Złoty nadal się umacnia. Co to oznacza dla zwykłego Kowalskiego?
Z okazji 10. rocznicy powstania Instytutu Pamięci Narodowej, ukazał się w "Dzienniku Polskim" interesujący artykuł Filipa Musiała o historii krakowskiego oddziału Instytutu. W ciekawym tekście znalazł się jednak passus po prostu nieprawdziwy. Co gorsza, podobne stwierdzenie znalazło się w okolicznościowym przemówieniu pana posła Ryszarda Terleckiego, wygłoszonym z okazji odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej śp. Januszowi Kurtyce, umieszczonej na ścianie pałacu Konopków w Wieliczce, czyli siedzibie archiwum krakowskiego oddziału IPN.
Praca w biurze może być niebezpieczna dla zdrowia. Nie wierzysz? A ile razy, gdy pracowałeś przy biurku, bolał cię nadgarstek, kręgosłup, oczy lub cierpiałeś na reakcje alergiczne?
{{ article.description }}