Soccer City - wizytówką mundialu
Główną areną piłkarskich zmagań mundialu jest johannesburski Soccer City, stadion położony w sercu Soweto, gdzie narodził się "czarny" futbol.
Gruntownie zmodernizowany - specjalnie na mistrzostwa - jest największym ze wszystkich wytypowanych do turnieju. Po przebudowie jego pojemność wzrosła z 80 000 krzesełek do 94 000, a poczynione zmiany uczyniły zeń obiekt światowej klasy.
Soccer City powstał w 1987 r. wpierw jako FNB Stadium, pierwszy stadion narodowy z prawdziwego zdarzenia. Rozegrano na nim wiele ważnych meczów piłkarskich, lecz dla Afrykanów jest on miejscem kultowym, kojarzonym nie tylko z wydarzeniami sportowymi. W 1990 r. był świadkiem powitalnych tłumów i pierwszego publicznego wystąpienia Nelsona Mandeli, wkrótce po zwolnieniu go z więzienia, trzy lata później tysiące zebranych opłakiwały na nim śmierć Chrisa Haniego, charyzmatycznego przywódcę partii komunistycznej zamordowanego przez polskiego emigranta. Finałowym zaś meczem Pucharu Narodów Afryki w 1996 r., w którym Bafana Bafana pokonali Tunezję, wrył się w pamięć czarnoskórych fanów futbolu.
Wystawiając kandydaturę Soccer City na gospodarza mundialu, władze zapowiadały powstanie stadionu, który stanie się jego wizytówką. Tak też się stało. Nawiązując do afrykańskich korzeni, projektanci i wykonawcy firm Boogertman Urban Edge & Partners oraz HOK Sport Architecture stworzyli architektoniczną perełkę, najbardziej wyszukaną budowlę sportową na kontynencie.
Prace modernizacyjne polegały na częściowym wyburzeniu istniejącej budowli, powiększeniu górnych trybun, budowie pomieszczeń biurowych, szatni i tunelu dla zawodników, zamontowaniu urządzeń iluminujących budowlę, wykonaniu nowego zadaszenia.
Wymienioną murawę wzmocniono włóknami sztucznej trawy, zainstalowano nowoczesny system audiowizualny, przygotowano 184 apartamenty dla VIP-ów, ekskluzywne restauracje i 6000 miejsc biznesowych. Organizatorzy zadbali o poprawę zaplecza stadionu: przebudowano wyjścia ewakuacyjne i toalety, zwiększono liczbę stanowisk służb medycznych, dodano nowe miejsca parkingowe... Pomimo tak ogromnego zakresu robót, obiekt był już gotowy w październiku 2009 r.
Stadion, mający kolory afrykańskiej przyrody: miedzi, brązu, czerni i bieli, przypomina owoc ogromnej tykwy, popularnej w Afryce rośliny dyniowatej, której zdrewniałe skorupy pękatych owoców miejscowa ludność wykorzystuje jako naczynia do przygotowywania potraw. Po zmierzchu, gdy promienieje on światłem, wygląda niczym rozpalony na żarze garnek.
Na stadionie w Soweto, któremu na czas mundialu przyznano wiodącą rolę, czeka nas jeszcze zamknięcie mistrzostw. Zanim jednak do tego dojdzie, w ciągu najbliższych tygodni, rozegranych zostanie na nim pięć spotkań. W meczu końcowym, 11 lipca dwie najlepsze drużyny turnieju wyjdą na jego murawę, aby zdecydować, która z nich zasługuje na tytuł mistrza świata. Tego samego dnia na Soccer City zgasną światła, ucichną wuwuzele, a wraz z nimi emocje największego piłkarskiego święta.
Skomentuj artykuł