"Świętych wyobcowanie" - styczniowy numer "Znaku"

"Świętych wyobcowanie" - styczniowy numer "Znaku"
"Znak" styczeń 2010
Logo źródła: Znak "Znak" styczeń 2010

Kult świętych ma się dobrze, nawet za dobrze, jeżeli poważnie potraktować wyniki ankiet we Włoszech – ojciec Pio zajmuje w nich pierwsze miejsce pod względem „skuteczności”, Pan Jezus (sic!) dopiero szóste. Zarazem jednak kult świętych ma się źle, jeśli zapytać o ich rolę i znaczenie w duchowości młodych, dobrze wykształconych i pobożnych mieszkańców wielkich miast północnej Europy. Racjonalizm naszych czasów budzi wątpliwości i opory, gdy zaglądamy dziś do żywotów świętych. Kłopotów dostarcza nam też kult relikwii – czy naprawdę dobry chrześcijanin powinien otaczać kultem szczątki zmarłych wystawiane w relikwiarzach do całowania?

Styczniowy, 656. numer miesięcznika „Znak” poświęcony jest świętym i tajemnicy ich „obcowania”. A może – biorąc pod uwagę zbliżającą się ku nam falę laicyzacji i problemy, jakie w naszej racjonalnej epoce stwarza kult świętych – należałoby raczej mówić o ich coraz większym „wy-obcowaniu”? Redakcja „Znaku” stawia zatem pytania: po co chrześcijanom święci? Ale też: po co są oni potrzebni… Panu Bogu? Jaką miarą mierzyć świętość? Czy celibatariuszom „bliżej” do Nieba? Dlaczego kult świętych odrzucają protestanci? Odpowiadają na nie m.in.: wybitny teolog o. Jacek Salij, historyk Kościoła ks. Grzegorz Ryś i pastor luterański ks. Roman Pracki. Znaleźć tu można również świadectwa pokazujące, iż z niektórymi świętymi można się po prostu zaprzyjaźnić. Ten numer „Znaku” nabiera szczególnego znaczenia w kontekście oczekiwania na beatyfikację Jana Pawła II.

W styczniu 2010 w miesięczniku „Znak” pojawiła się również nowa rubryka: „Rozmowy znaczące”. Inauguruje ją wywiad z dziennikarką Krystyną Kurczab-Redlich, która opowiada o współczesnej Rosji – i o Władimirze Putinie, a na obu tematach zna się świetnie. Przez wiele lat była przecież korespondentką polskich mediów w Rosji, a za pisanie prawdy o wojnie czeczeńskiej Komitet „Echo wojny” i Amnesty International zgłosiły jej kandydaturę do pokojowej Nagrody Nobla. Ta rozmowa to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć Rosję. Dowiedzieć się, co dzieje się na przykład w rosyjskiej armii. „Co roku dochodzi tam do kilku tysięcy samobójstw. Wojsko, które widziała w Czeczenii, wygląda mniej więcej tak jak to, które wkraczało do Polski po wojnie: plecaki na sznurkach, byle jakie buty, szmatławe lichutkie mundury… Brud i głód. Nie przyszłoby mi do głowy, że można głodzić własnych żołnierzy – a widziałam to na własne oczy w Czeczenii”.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Świętych wyobcowanie" - styczniowy numer "Znaku"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.