Badania nad wczesnym chrześcijaństwem są bardzo rozwinięte i jest nie lada osiągnięciem zaproponowanie w tej dziedzinie czegoś istotnie nowego, a naukowo interesującego. To zaś się autorowi bezsprzecznie udało.
Dodam, że nie jest to tylko propozycja teoretyczna i historyczna. Pomóc ona może w zrozumieniu sytuacji i perspektyw chrześcijaństwa dzisiaj, co autor zresztą zaznacza. Pokazuje, że wiara i chrześcijaństwo mają charakter dynamiczny i rozwojowy, a nie statyczny.
Bogusław Górka - doktor historii starożytnej Uniwersytetu Gdańskiego, doktor habilitowany z zakresu religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor Uniwersytetu Gdańskiego. Twórca podejścia inicjacyjnego do badania tekstów Nowego Testamentu.
"Chrześcijaństwo pierwotne jako system religijny", Bogusław Górka, Wydawnictwo WAM, Kraków 2011
fragment:
Kwestia tzw. oddolnej filiologii, która przekłada się na "oddolną" pedagogię i "oddolną" moralność, stanie się jeszcze bardziej przejrzystą w kontekście przedłożonej poniżej autorskiej typologii współczesnych Żydów w odniesieniu do Jezusa i Jego sprawy.
Typologia współczesnych Żydów w relacji do Jezusa
Postawa negatywna
Postawa neutralna
Postawa pozytywna
Jezus pobożnym nauczycielem Tory i cudotwórcą
Jezus Mesjaszem
W starożytności, pomimo istnienia rozmaitych restrykcji, dobrze prospe- rowało judeo-chrześcijaństwo, które, jako "szara strefa" między judaizmem i tzw. pogano-chrześcijaństwem, stało się obiektem szczególnej represji w sferze publiczno-prawnej ze strony polityki cesarskiej po 381 r., wskutek czego zniknęło z powierzchni ziemi na przestrzeni kilkunastu stuleci. Warun- kiem wejścia do judeo-chrześcijaństwa było uznanie Jezusa za Mesjasza.
Dzisiaj w żydowskim kręgu bezpiecznie funkcjonuje pokaźna grupa wy- znawców Jezusa jako Mesjasza. Nazywają siebie jehudim meszichim, czyli żydami mesjańskimi. Tworzą oni identyfikowalną społeczność, która dysponuje, między innymi, własnym komentarzem do Nowego Testamentu.
Jezus Bogiem
Daniel Ruffeisen odwołał się od decyzji ministra do Sądu Najwyższego. Mimo tego, że znaleźli się sędziowie, którzy uznawali jego prawo do etnicznej przynależności do społeczności żydowskiej, ostatecznie przegrał swoją sprawę stosunkiem głosów 4:1. Sąd stworzył wtedy pewien precedens; nie oparł werdyktu na zasadach religii czy prawa, ale na "opinii ulicy". Uzasadnił swoją decyzję w ten sposób: ponieważ dla zwykłych ludzi pojęcia Żyd i chrześcijanin są wzajemne sprzeczne, to w potocznym rozumieniu konwertyta na chrześcijaństwo przestaje być Żydem.
Przywołany epizod uprzytamnia nad wyraz jasno okoliczność, dlaczego współcześni Żydzi uznający Jezusa za Boga, nie obnoszą się z tym faktem. Z drugiej strony naświetlona w tym podpunkcie kwestia ułatwia zrozumienie poprzedniej, mesjańskiej: dlaczego i na jakiej zasadzie Żydzi mesjańscy mogą funkcjonować w obrębie judaizmu? Mogą być i są postrzegani jako Żydzi, o ile nie przekraczają "Rubikonu", czyli, jeśli nie czynią publicznej deklaracji, że Jezus, którego uznają za Mesjasza - jest również Synem Boga w wymiarze transcendentnym; a przede wszystkim jeśli nie dokonują formal- nego aktu konwersji poprzez przyjęcie sakramentu chrztu.
Skomentuj artykuł