Mama to nie jest to samo co tato

„Mama to nie jest to samo co tato!” – śpiewają dzieci z Arki Noego. Od czego jest więc tato? (fot. shutterstock.com)
Selwana Barbara Szołek / slo

Trudno być dobrym człowiekiem, bardzo trudno być dobrym mężem, najtrudniej być dobrym ojcem.
Zbigniew Kłapa

Rodzice to najbliższe dziecku istoty, którym powierza ono swoją bezbronność, szuka ochrony i miłości. O mamie pisano poematy, wiersze, piosenki, wiele jest o niej książek i artykułów. O tacie - trochę mniej. A jednak rola taty jest nie mniej ważna, bowiem mama, która ma w ojcu oparcie, jest spokojna i pogodna, daje dziecku poczucia bezpieczeństwa. "Mama to nie jest to samo co tato!" - śpiewają dzieci z Arki Noego. Od czego jest więc tato?

Od kochania mamy i dzieci

Podstawowym warunkiem zostania dobrym ojcem jest najpierw bycie dobrym mężem. Trwały związek rodziców jest podstawą poczucia bezpieczeństwa dzieci. Kochający się rodzice zapewniają im prawidłowy rozwój emocjonalny. Kiedy dzieci widzą, że tata przytula mamę, jest dla niej czuły i miły, wiedzą, że są bezpieczne i kochane. Tato okazuje miłość inaczej niż mama. Mama przytula, całuje, mówi "moje skarby", "kochanie". Tato poklepie po plecach, zrobi "samolot", weźmie "na barana", przybije "piątkę", a kiedy zepsuje się zabawka, od razu ją naprawia. Pokazuje synowi jak zrobić karmnik, razem z nim zakłada akwarium. Uczy córkę jazdy na rowerze, a kiedy ta się denerwuje - "głupi rower!", bez słowa reguluje małe kółka. Cierpliwie słucha opowieści o tym, co zrobiła koleżanka w szkole albo "ratuje" córeczkę przed pająkiem, który znalazł się u niej na biurku. Filmuje występy dzieci w szkole, idzie na wywiadówkę, odbiera maluchy z przedszkola. Sprawiedliwie kupuje zawsze tyle wafelków, ile jest dzieci plus jeden dla mamy. Nie zapomina o urodzinach dzieci (czasem mama musi mu przypomnieć), budząc wszystkich rano śpiewaniem "Sto lat". Ściga się z dziećmi w parku, gra z nimi w piłkę, uczy pływać. Wszystkie te gesty, czyny i zachowania mówią dzieciom "tato mnie kocha!" W tych znakach dzieci widzą miłość taty i wiedzą, że tylko im poświęca swoją uwagę. W ich świecie oznacza to - "jesteśmy dla taty najważniejsi".

Od dbania o rodzinę i o dom

Odpowiedzialny mężczyzna/mąż/ojciec angażuje się w życie rodziny. Wiele czynności w domu może wykonać tylko on, a mama i dzieci na niego liczą. To on naprawi skrzypiące drzwi, odpadające kółko od kosiarki, wywierci dziurę wiertarką w ścianie, by powiesić w korytarzu wieszak. On pomoże mamie w myciu okien, trzepaniu dywanów, razem z dorastającym synem przemebluje pokój. Tato zabiera rodzinę do kościoła, podnosi do góry dziecko, by zobaczyło główny ołtarz, daje mu pieniążka "na ofiarę". Kontroluje korzystanie z Internetu i komputera, sprawdza zeszyty, interesuje się postępami w szkole. Telefonuje do dorastającego syna, który miał wrócić pół godziny temu, a jeszcze go nie ma. Aktywnie słucha dzieci i stara się pomagać w rozwiązywaniu ich problemów, bo wie, że dziecięce problemy są bardzo ważne. W wielu rodzinach głównym zadaniem męża i ojca jest przede wszystkim dbałość o byt. Ale nie tylko... Odpowiedzialny tato zdaje sobie sprawę z tego, że po pracy zawodowej czeka go "robota" w domu. Jednak rezultaty takiej pracy dają wymierne efekty. Dzieci wiedzą, że mogą liczyć na ojca, a mama ma w nim oparcie.

Od pokazywania, jak dobrze żyć

Łagodna postawa wychowawcza połączona z okazywaną czułością to cechy dobrego taty. Używanie siły (kary fizycznej i psychicznej) w stosunku do dzieci powoduje jedynie pobieżne przyswojenie norm etycznych i poczucie winy. Wychowanie moralne i społeczne zależy od obrazu taty. Nie można się po dziecku spodziewać, iż samo uporządkuje sobie właściwą hierarchię wartości. Tato modli się razem z mamą, zaprasza do modlitwy dzieci, a one naśladują go, bo jest dla nich naturalnym autorytetem. Mądry tato kupuje z synem materiały i pokazuje, jak naprawić zepsuty murek. Mówi mu "najpierw myśl, a potem rób", systematycznie, do znudzenia, aż w pewnym momencie syn zaczyna w ten sposób działać. Córce mądry tato mówi, że jest mądra, a nie że jest ładna. Kochający ojciec wie, że dzieci mają dobre i złe dni. W tych "dobrych" słucha, rozmawia, śmieje się, żartuje, a w "złych" pociesza, przytula, daje cukierka.

Tato ma swoje zasady, nie zmienia ich pod wpływem impulsu. Daje dzieciom jasno do zrozumienia, że dobro to dobro, zło to zło, a krzywdy trzeba naprawić. Nie prawi "kazań", jak mama. Mówi jasno i konkretnie, że dziewczynkę, która np. przypadkowo "oberwała kamyczkiem" od synka trzeba przeprosić, bo rzucanie kamieniami może prowadzić do tragedii. Tato przepuszcza przodem mamę, babcię i córki, otwiera im drzwi od samochodu, podaje rękę na spacerach - syn to widzi. W taki sam sposób zaczyna traktować kobiety. Jeszcze czasem zdarza się mu powiedzieć o pani w szkole - "ona", ale tato za każdym razem zwraca mu łagodnie uwagę, że nie "ona" a pani.

Mądry tato nie każe kłamać dziecku, że nie ma go w domu, gdy ktoś telefonuje. Zna kolegów swoich dzieci, rozmawia z nimi, z szacunkiem ich traktuje. Sam nie używa wulgarnych słów i nie pozwala, by inni ich używali. Uczy kochać zwierzęta, troszcząc się o nie i podpowiadając dzieciom jak należy o nie dbać. Taki ojciec wie, że gdy jest zmęczony, może liczyć na swoje dzieci, że dadzą mu chwilę spokoju, bo zawsze spełniał obietnicę, że potem się z nimi pobawi. Dzieci wiedzą, że na tatę można liczyć, że wypełni zawsze to, co obiecał i biorą z niego przykład. Mama wie, że jak mąż coś powie, to nie są to tylko puste słowa.

Od wiary w możliwości dzieci

Mamy drżą o swoje dzieci, martwią się, że zrobią sobie krzywdę. Po prostu chcą je chronić. Ojcowie inaczej - stawiają swoim dzieciom wyzwania, uczą nowych rzeczy, umiejętności, mobilizują do rozwoju. Pozwalają na wchodzenie na drzewo, malowanie płotu, naprawę filtra w akwarium, uczą zasad gry w piłkę, jazdy na nartach. Jednocześnie bacznie obserwują i czujnie je asekurują, by były bezpieczne. A gdy dziecku uda się pokonać strach albo nauczyć się różnych czynności, chwalą je, zauważają sukcesy, bo dzieci w oczach taty szukają uznania. Świadomość, że "mój tato" docenia "moje" osiągnięcia, ma kolosalne znaczenie dla poczucia ich własnej wartości. Mądry tato nie mówi: "Jeszcze nie skończyłaś tego zadania?" tylko dając "żółwika" stwierdza: "O... już niewiele ci zostało do zrobienia!". Nie karci dzieci za marny efekt pracy, ale chwali za ilość włożonego wysiłku.

Nie mówi "Coś ci nie wyszło!" tylko "Widzę, że się napracowałeś i nawet ci to nieźle wyszło, a jakby jeszcze coś dodać byłoby super!". Chwali za najmniejsze sukcesy "Świetnie pościeliłaś łóżko", "Ale szybko biegasz", "Dziś tak szybko rano ubrałaś się do szkoły!", "Sam pomyślałeś o skoszeniu trawy!". Akceptuje "pozdzierane" kolana u syna czy córki, brudne ubranie po grze w piłkę, ciepło śmieje się z brudnych policzków i rąk. Szanuje prywatność córki i puka do jej pokoju, wymaga pewnych "domowych" zasad, kulturalnych zachowań przy stole.

Świat dziecka jest piękniejszy, gdy jest w nim tato. Podstawowe postawy społeczne dzieci przejmują od ojca, a nie od matki. Ojcowie uczą prawidłowych relacji w rodzinie, a to co się w niej dzieje, jest dla dzieci pierwszą szkołą życia. To ojcowie sprawiają, że każdy członek tej grupy jest ważny i ma odpowiedzialną misję do spełnienia.

*Selwana Barbara Szołek - nauczycielka wychowania przedszkolnego z edukacją wczesnoszkolną w Zespole Szkół w Studzianie

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Mama to nie jest to samo co tato
Komentarze (33)
K
KDJ
8 maja 2015, 14:52
Jakoś tak trafem największymi specjalistami od prawdziwych mężczyzn są kobiety. One to wiedzą najlepiej co facet musi robić, aby być dobrym tatą i mężem :)  Może niech Panie w końcu uderzą się w pierś i pogdybają coś o idealnych kobietach. Chętnie bym coś o tym poczytał.
R
ryba
8 maja 2015, 15:33
A dziwnym trafem największymi specjalistami od prawdziwych kobiet są mężczyźni. Pulikowski, ks. Pawlukieicz etc.
W
www.TjOK.pl
18 lutego 2015, 11:56
Nieco steroptyowe podejście do ról w zależności od płci. Jednak nie ulega wątpliwości, że do prawidłowego rozwoju, dziecko potrzebuje oboje kochających i zaangażowanych rodziców - mamy i taty. Pozdrawiamy
A
Auge
13 października 2014, 20:42
"To on naprawi skrzypiące drzwi, odpadające kółko od kosiarki, wywierci dziurę wiertarką w ścianie, by powiesić w korytarzu wieszak" Nie wiem, czy Pani Selwana się zorientowała ale PRL już się skończył. "Złote rączki" można dziś zamówić przez telefon a nie babrać się samemu.
K
kyrtaP
14 października 2014, 08:30
może dlatego część młodzieży jest jaka jest... brak autorytetu i "prawdziwego" ojca + inne czynniki zewnętrzne...
R
rodzinawpraktyce.pl
28 października 2014, 08:59
Można po fachowca dzwonić, czasami nawet trzeba. Tylko po co w życiu są potrzebni mężczyźni? "Do tego" też nie, przecież są "złote rączki" - wystarczy zadzwonić. Nawet jeśli, przynałbym rację tej wypowiedzi, to niech chociaż facet dzwoni po tego "fachowca". Mój dekalog ojca: http://rodzinawpraktyce.pl/dekalog-ojca/[url]http://rodzinawpraktyce.pl/dekalog-ojca/[/url]
A
alamakota
6 maja 2015, 09:33
taa, można też zamówić jedzenie, zatrudnić sprzątaczkę, trenera, opiekunkę i znaleźć kochankę, żeby nie męczyć żony. Samemu skoczyć na shoping, do pub-u, pograć w necie.To współczesny bohaterski Tato- nie taki słaby jak ci z PRL-u co babrali się samemu
I
I_am_lost_
13 października 2014, 13:18
Heh, dobre sobie... muszę to pokazać mojemu "tacie"...
G
gosc
13 października 2014, 11:55
I dziwic sie, ze ludzie nie chca miec dzieci, jak przeczytaja taka "liste zadan" to mozna sie zalamac....
K
kyrtaP
14 października 2014, 08:31
"listę zadań"? szkoda, że dzisiaj bycie normalnym i czułym nazywa się listą zadań...
P
Pola
14 października 2014, 21:58
to się robi z miłości raczej a jak to co wypływa z niej traktujesz jako listę zadań to życzę dalszych sukcesów życiowych, 
Z
zefir
13 października 2014, 10:25
A gdzie to takich idealnych mężczyzn można spotkać? W dzisiejszych czasach taki ojciec? Chyba komuś się marzy...
A
Ala
18 lutego 2015, 11:53
Np. tu: www.TjOK.pl :-)
E
Ewa
13 października 2014, 07:42
Zdarza sie ze mama zachoruje. Dobry tata przez te dni jej niedyspozycji powinien umiec ja zastapic. W przeciwnym razie dom sie rozsypuje...
K
kalina.
12 października 2014, 17:07
Firma ze zwyrodniałymi pedofilami chce uczyć?WON .
P
PL
13 marca 2014, 11:39
"Córce mądry tato mówi, że jest mądra, a nie że jest ładna"... nie do konca .... To wlasnie Ojciec ma jej powiedzieć ,ze jest piekna (i madra) i wlasnie w jego oczach bedzie szukala uznania i powinna znalesc...jesli nie uslyszy od niego bedzie szukala u innych facetow (zazwyczaj duzo starszych) wlasnie tego uznania i akceptacji ktorej nie dal jej Ojciec.To ojciec ma jeje powiedziec,że jest ksieżniczką i gdzies rosnie jej ksiaze ktory pokona smoka i uwolni ja z wiezy.....
D
DanielP
12 marca 2014, 23:02
@Adam bez syna - nic. Ponieważ taki ojciec nie jest w stanie wypełniać obowiązków rodzicielskich (nawet najlepsze spotkanie, które odbywa się raz na kwartał nie nadrobi tego straconego kwartału). Czy da się to zmienić? Czy warto walczyć o "więcej"? Nie wiem, nie znam przypadku. Natomiast w tym, o którym wspomniałeś odpowiadam - nic. Więc może to nie tu jest pies pogrzebany i nie chodzi o to, by być jakimś (dobrym, złym, skutecznym, troskliwym, itd.) ojcem, tylko zacząć od tego, by być nim w ogóle. Póki co tak nie jest
K
keyssy
12 marca 2014, 18:14
Momentami tendencyjne (np. o tym wspomnianym klepaniu po plecach...)
A
aaa
6 maja 2015, 08:48
Oj tam, tendencyjne, lepiej od razu przyznać, że nikt z nas nie miałby nic przeciwko, żeby mieć takiego ojca (:
P
prezalbert@op.pl
12 marca 2014, 16:36
Bzdurą jest, że tatuś  kocha inanczej, że jest tylko od klepania po plecach i od karmików. Rodzice mają nie tylko kochać ALE OKAZYWAĆ MIŁOŚĆ !!!!!!!!!!!!!! Problem polega na okazywaniu miłości. Tatuś ma przytulić synka i to kilka razy w ciągu dnia bez względu na wiek i ma mówić często ,, sunku/ córeczko/ bardzo cię kocham"
AB
Adam bez syna
12 marca 2014, 09:01
Obraz idealny, który tak naprawdę jest nieosiągalny, ale za to pokazuje do czego nalezy dążyć. Jako dziecko doświadczyłem ojca, który może  nie był tak idealny jek ten z artykułu, ale wiele mnie nauczył. Co jednak, może przekazać ojciec swojemu synowi, który mieszka wraz z mamą  500 km ode mnie i widuje go raz na kwartał? Co może przekazać ojciec swojemu dziecku, gdy matka sączy w niego negatywny obraz mężczyzny, bo taki sama ma wdrukowany przez swoją matkę?
K
kali
25 lutego 2013, 13:09
xxx słuchaj uchem a nie brzuchem:) nie chodzi o jakies prace czy kólko od rowerku. raczej a same zamiary bycia dobrym ojcem, czas poswięcony dzieciom i ich traktowanie. jesli chodzi o prace to napewno mąż ma swoje własne niepowtarzalne atuty i umiejetności które powinien wykorzystać:) pozdrawiam:)
X
xxx
23 lutego 2013, 08:04
Jedyny problem w tym artykule jest to, ze napisany jest z punktu widzenia kogos kto zyje w polskich realich...ja mam polskiego tate i moj tata jest wlasnie takim madrym polskim tata, co wyreguluje drzwi i zadba o dom, pomoze mamie sprzatac i umyje okna, przewinie pieluche...A jesli ktos ma meza z innego kraju i do tego muzyka, ktory ma dwie lewe rece do wszystkich robot domowych i do tego nie potrafi wyregulowac kolek od roweru...czy to cnaczy ze moje dzieci nie moga miec nadziei na posiadanie dobrego ojca???
A
agnieszka
19 lutego 2013, 21:47
Polecam bardzo dobrą książkę "Tato, jakiego potrzebują twoje dzieci"-czyli Jak budować trwałe relacje z dziećmi? Tato, jakiego potrzebują twoje dzieci to zbiór tekstów napisanych przez kilkunastu ojców (wielu z nich to znane autorytety) na temat budowania relacji z dziećmi. Autorzy dzielą się praktyczną mądrością zdobytą w życiowym doświadczeniu oraz w relacji z Bogiem jako Ojcem. Ta książka pomaga mężczyznom stawać się ojcami, jakimi chciałby ich widzieć Bóg. Można ja nabyć: www.koinonia.org.pl :)
PP
pro-life poleca stronę
5 lipca 2011, 19:56
Ojciec i każdy (prawdziwy) mężczyzna ma bronić życia!! <a href="http://aborcja.web-portals.pl/aborcja-kosciol.html">http://aborcja.web-portals.pl/aborcja-kosciol.html</a> UWAGA! Drastyczne zdjęcia, niech tylko dorośli mężczyźni to oglądają.
Ż
żona
25 czerwca 2011, 16:52
R, "tatuś" to poważna sprawa, nigdy dość przypominania czym jest ojcostwo i SKĄD SIĘ BIERZE..
T
teresa
25 czerwca 2011, 16:49
Ojciec jest od tego,żeby córka czuła się mądrą,piękną wartościową kobietą, od rozwijania technicznych aspektó życia oraz nauki jazdy samochodem w granicach rozsądku.
R
R
25 czerwca 2011, 15:51
Absolutną większość rzeczy, o których pisze autorka, może też robić matka. Artykuł jest próbą dowartościowania "na siłę" roli ojca, która - nieuchronnie - w nowoczesnym społeczeństwie jest coraz mniejsza. Pełna zgoda. Dość tu już tego ględzenia o tatusiach.
R
ruben
12 października 2014, 16:45
Nie rozumiem Twojej opinii. Rola ojca coraz mniejsza? To jakis kompletny nonsens. Cos mi smierdzi 'nowymi trendami' ale jezeli jestes ich zwolennikiem to co robisz na katolickiej stronie?
K
Kaśka
24 czerwca 2011, 11:46
CZłowieku, nie chodzi o to, że matka może to robić i żeby dowartościować ojców, wielu z nich wcale tego nie potzrebuje, ale o to , że są ojcowie (o zgrozo!) którzy tego nie robią i o tym nie wiedzą!!! Absolutną większość rzeczy, o których pisze autorka, może też robić matka. Artykuł jest próbą dowartościowania "na siłę" roli ojca, która - nieuchronnie - w nowoczesnym społeczeństwie jest coraz mniejsza.
O
ojciec
23 czerwca 2011, 07:32
 może być wzorem do naśladowania lub odrzucenia. początkowo dominuje jednak zasada"kopiuj, wklej". małe dziecko nie zawsze może odrónić dobro od zła i kopiuje zachowania ojca. wazne jest wobec tego kopiowanie dobrych wzorów - pomyslcie o tym kiedy macie kontakt z dziećmi 
O
ojciec
23 czerwca 2011, 07:27
 i matka. to dwie najwazniejsze osoby. dlaczego? bo w pierwszych latach zycia kształtują człowieka. to oni pokazują mu swiat, odpowiednie postawy wobec życia, mozliwości rozwiazywania problemów. to od zachowania ojca i matki zalezy przyszły kształt nastepnego pokolenia
Martino
23 czerwca 2011, 01:28
Absolutną większość rzeczy, o których pisze autorka, może też robić matka. Artykuł jest próbą dowartościowania "na siłę" roli ojca, która - nieuchronnie - w nowoczesnym społeczeństwie jest coraz mniejsza.