Strach ma wielkie oczy! Nie bez przyczyny

(fot. gabrielap / flickr.com)
PAP / slo

Szeroko otwarte oczy, które towarzyszą ekspresji strachu, zwiększają pole widzenia i ułatwiają lokalizację zagrożenia zarówno osobie przerażonej, jak i jej obserwatorom - informuje "Psychological Science".

Naukowcy z University of Toronto (Kanada) i University of California(USA) udowodnili, że osoby z szeroko otwartymi oczami, charakterystycznymi dla sygnalizowania emocji strachu na twarzy, są w stanie wychwycić więcej szczegółów znajdujących się w ich peryferyjnym polu widzenia.

W dodatku szeroko otwarte oczy są przydatną wskazówką także dla ludzi obserwujących twarz przestraszonej osoby i umożliwiają im dokładniejsze określenie kierunku, w którym skierowany jest wzrok patrzącego.

- Ekspresje emocjonalne wyglądają w taki sposób z konkretnego powodu. Są społecznie użyteczne przy komunikowaniu stanów emocjonalnych, jak również przy przekazywaniu bezpośrednich sygnałów fizycznych. Na przykład szeroko otwarte oczy pozwalają na wysłanie wyraźnego sygnału, który informuje obserwatorów, by spojrzeli się w określonym kierunku - mówi Daniel Lee, jeden z badaczy.

DEON.PL POLECA

Mechanizm ułatwiający lokalizację zagrożenia dzięki obserwacji szeroko otwartych oczu nie jest skomplikowany. Jego istota polega na możliwości dostrzeżenia większej powierzchni tęczówki i białka oka, tworzących twardówkę.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Strach ma wielkie oczy! Nie bez przyczyny
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.