Ten piękny gest przyszłego taty wzruszył tysiące kobiet
Jak wiemy, epidemia zmusiła kobiety do samotnych porodów ze względu na liczne obostrzenia. Na szczęście wiele z nich może liczyć na wsparcie bliskich.
Szpital św. Zofii w Warszawie opublikował 11 kwietnia zdjęcie, które jest tego przykładem. Przyszły tata zaparkował samochód przy szpitalu, na nim nakleił kartki, które ułożyły się w napis: "Kochanie 3mam kciuki". Zachwycone internautki komentują: "popłakałam się", "tylko pozazdrościć takiego partnera", "wsparcie na medal".
Ta historia miała... dalszy ciąg. Pod postem w komentarzu odezwał się jeden z reporterów Dzień Dobry TVN, ponieważ chciał znaleźć pomysłodawcę tej inicjatywy. Następnego dnia odezwał się do niego Michał, szczęśliwy tata, pisząc: "już nie musisz mnie szukać, malutka urodziła się wczoraj o 14:10 piękna i zdrowa".
Co stało się później? Dziennikarz opublikował smutną informację o tym, że skradziono "słynnego" jeepa, napisał na Facebooku: "wierzę, że tak samo jak udało nam się znaleźć pana Michała, teraz uda nam się znaleźć jego samochód".
Jak potoczy się dalej ta historia? Sami jesteśmy ciekawi i mamy nadzieję na ciąg dalszy.
Skomentuj artykuł