Abp Gądecki po audiencji: papież docenił zasługi Polaków
- Papież docenił zasługi, jakie Polska razem z św. Janem Pawłem II wniosła w historię Kościoła powszechnego - powiedział abp Stanisław Gądecki, po zakończeniu audiencji na pl. św. Piotra w Watykanie.
Wzięło w niej udział ponad 7 tys. Polaków z kraju i zagranicy, uczestników Narodowej Pielgrzymki dziękczynnej za 1050 lat obecności wiary chrześcijańskiej na ziemiach polskich oraz Światowe Dni Młodzieży w Krakowie.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wyraził radość z faktu, że Franciszek skierował do Polaków długie przesłanie, podczas dzisiejszego spotkania.
"Te wyrazy wdzięczności wobec nas wszystkich, bardzo podnoszą nas na duchu. Świadczą też o tym, że papież docenia wysiłek, włożony w jego pielgrzymkę do naszej ojczyzny i w to wszystko, co wiązało się z jego wizytą w Auschwitz, Częstochowie i Krakowie" - powiedział metropolita poznański.
Dodał też, że papieska zachęta dla Polaków do tego, by pozostać wiernym dziedzictwu otrzymanemu 1050 lat temu, trafia w sedno wyzwania, jakim jest przekazywanie wiary kolejnym pokoleniom Polaków.
W kazaniu w rzymskiej bazylice świętego Pawła za Murami w sobotę, trzecim dniu narodowej pielgrzymki Polaków, arcybiskup Stanisław Gądecki mówił o geniuszu Jana Pawła II i podkreślał, że jego autentyczna świętość jest największym skarbem, jaki zostawił.
W dniu, w którym przypada wspomnienie liturgiczne świętego Jana Pawła II, ustanowione w rocznicę inauguracji jego pontyfikatu, przewodniczący Konferencji Episkopatu skoncentrował swoje kazanie na analizie wkładu, jaki papież wniósł w historię Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce.
Przypomniał, że już od początku pontyfikatu ujmowano jego postać i posługę "jako tajemnicę, jako enigmę".
Jak podkreślił, podczas gdy po wyborze, zgodnie z jego słowami, nazywany był "papieżem z dalekiego kraju", po śmierci mówiono o nim : "pielgrzym Absolutu".
Przytaczając rozważania księdza profesora Andrzeja Szostka, arcybiskup Gądecki wśród głównych linii pontyfikatu Jana Pawła II na pierwszym miejscu wymienił troskę o poszanowanie życia każdego człowieka.
Przywołał papieską encyklikę "Evangelium vitae" z 1995 roku i zauważył, że "zmierza do potępienia wszelkich form bezpośredniego zabójstwa niewinnych istot ludzkich, w szczególności aborcji i eutanazji".
Abp Gądecki zaznaczył, że w imię prawdy o świętości ludzkiego życia papież podważał też zasadność kary śmierci i przeciwstawiał się wszelkim działaniom wojennym, prosząc o powstrzymanie się od rozwiązań militarnych, nawet gdy zawodziły środki polityczne.
Następnie mówił o trosce Jana Pawła II o rodzinę. "W wywołującym wiele protestów potępieniu antykoncepcji nie chodziło mu tyle o metody regulacji poczęć, ile o obronę istoty płodnej miłości małżeńskiej, zakorzenionej w stwórczej miłości Boga Ojca"- stwierdził.
Jednocześnie, wskazał kaznodzieja, rodzina była dla papieża modelem, do którego odwoływał się, gdy podkreślał znaczenie narodu i wspólnoty międzynarodowej.
Mówiąc o nauczaniu społecznym, arcybiskup Gądecki przypomniał, że papież upominał się o to, by każdy człowiek miał szansę godziwego życia i włączenia się w twórczy sposób w pomnażanie dobrobytu.
Jednocześnie, dodał, Jan Paweł II, zwracał uwagę na ciągle powiększający się dystans między "małą garstką społeczeństw bogatych a rzeszą ludów i narodów żyjących w nędzy, pozbawionych często elementarnych środków do życia i uzależnionych - także politycznie - od światowych potęg".
Jak wyjaśnił, "Ojciec Święty nie odrzucał mechanizmów ekonomicznych przyjętych w tak zwanych społeczeństwach kapitalistycznych, ale zamiast o kapitalizmie mówił o przedsiębiorczości, ponieważ ona zwraca uwagę na podmiotowe, twórcze uczestnictwo poszczególnych ludzi i narodów w pomnażaniu ogólnoświatowego dobrobytu".
Jako następne "kolumny papieskiego myślenia" wymienił dialog religijny i pojednanie, a także wezwanie misyjne, którego - dodał - "Kościół nie może zaniechać".
Metropolita poznański położył też nacisk na orędzie miłosierdzia, jakie kierował polski papież do młodzieży, ludzi chorych i w podeszłym wieku, do uczonych i artystów, do przedstawicieli różnych grup społecznych i zawodowych, do osób duchownych i zgromadzeń zakonnych.
Jako "ostatnią i najważniejszą kolumnę" wymienił osobistą świętość Jana Pawła II. Przypomniał opinię o tym, że papież "uczył, jak żyć - i żył, jak nauczał".
"Nie tylko nawoływał, by kochać każdego człowieka, ale sam wszystkich kochał. Nie tylko powtarzał słowa Zbawiciela o przebaczeniu, ale przebaczył temu, który targnął się na jego życie. Sprawując tak wielki urząd, cierpiał coraz bardziej i nie ukrywał swego bólu, ani wysiłku jego przezwyciężenia, by być do końca z umiłowanymi" - dodał abp Gądecki.
Wyraził przekonanie, że "autentyczna świętość - nie odpychająca nikogo swoją wielkością - była największym skarbem, jaki zostawił nam Jan Paweł II".
Swoje kazanie zakończył słowami Czesława Miłosza z ody na 80. urodziny Jana Pawła II: "Twój portret w naszym domu co dzień nam przypomni, co może jeden człowiek i jak działa świętość".
We mszy uczestniczyli przedstawiciele polskich władz.
Skomentuj artykuł