Abp Gądecki z życzeniami dla prawosławnych i grekokatolików
Kontemplacji wielkości Stwórcy, który z miłości do swego stworzenia sam stał się stworzeniem, aby samo stworzenie ocalić od śmierci - życzył prawosławnym przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki. Grekokatolikom życzył "jeszcze głębszego zachwytu nad tajemnicą świętości Boga".
W liście do zwierzchnika Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego Sawy, abp Gądecki nawiązał do starożytnej homilii św. Grzegorza z Nyssy, który pisał: "kto rozważy głębiej tajemnicę Wcielenia, musi przyznać, że śmierć przyszła nie wskutek narodzenia, lecz na odwrót: Bóg podjął narodzenie się z powodu śmierci. Ten bowiem, który żyje wiecznie, nie z potrzeby życia się narodził, lecz by nas odwołać ze śmierci do życia".
"Niech celebracja misterium narodzin Boga będzie okazją do kontemplacji wielkości Stwórcy, który z miłości do swego stworzenia sam stał się stworzeniem, aby samo stworzenie ocalić od śmierci. Niech celebracja misterium narodzin Boga będzie więc również okazją do kontemplacji wielkości Stworzenia i wspaniałości ludzkiej natury, którą - z Maryi Dziewicy - przyjął rodzący się Bóg" - zachęcał przewodniczący KEP.
Abp Gądecki życzenia przekazał również abp. Eugeniuszowi Popowiczowi - arcybiskupowi metropolicie przemysko-warszawskiemu Kościoła Katolickiego obrządku bizantyjsko-ukraińskiego. Stanisław Gądecki życzył grekokatolikom, aby uroczystość Bożego Narodzenia usposobiła ich "do jeszcze głębszego zachwytu nad tajemnicą świętości Boga, który stając się człowiekiem, stał się prawdziwie Bogiem z nami".
Stanisław Gądecki życzenia skierował także do uchodźców i imigrantów z Ukrainy, którzy w zdecydowanej większości są wiernymi Kościoła grekokatolickiego.
"Modlę się za każdego, kto tegoroczne Święta przeżyje z dala od najbliższych, z dala od Ojczyzny i z dala od rodzinnego domu. Życzę, aby rodzący się Chrystus przyniósł upragniony dar pokoju, tak w sercach ludzi, jak w całej Ukrainie. Życzę, aby Dawca życia wypełnił życiem i nadzieją serca tych, którzy stracili wiarę w dobro, pomyślność i pokój" - życzył Gądecki.
W sobotę przypada wigilia Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. W tym terminie święta obchodzą prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy i staroobrzędowcy.
Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny formalnie używa kalendarza juliańskiego. Według danych Soboru biskupów polskiej Cerkwi, ponad 90 proc. prawosławnych parafii w kraju stosuje w życiu religijnym właśnie ten kalendarz. Stałe święta wypadają wtedy trzynaście dni po katolickich.
Dokładnych danych, co do liczby prawosławnych w kraju, nie ma. Hierarchowie polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. W ostatnim spisie powszechnym, które to dane uznawane są jednak przez duchownych za niemiarodajne, przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób.
Kościół greckokatolicki w Polsce liczy ponad 33 tys. wiernych, którzy zamieszkują m.in. województwa: podkarpackie, małopolskie, warmińsko-mazurskie, zachodniopomorskie, lubuskie i dolnośląskie
Skomentuj artykuł