Abp Hoser: potrzebujemy wiary pastuszków
Poprzez folklor, jakim są Orszaki Trzech Króli, trzeba wejść w tajemnicę uroczystości Objawienia Pańskiego, która przypomina nam, że Jezus Chrystus jest Bogiem - podkreśli w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser.
Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego, "aby uznać prawdę o podwójnej naturze Syna Bożego, czyli Jego bóstwie i człowieczeństwie, potrzeba nam wiary pastuszków i pokory Trzech Mędrców, którzy w tym małym dziecku uznali Pana i Stwórcę całego wszechświata".
- O ile adoracja Dzieciątka położonego w żłobie jest adoracją Jego człowieczeństwa, bo druga Osoba Trójcy Świętej przyjęła na siebie ludzkie ciało i ludzką duszę, to w uroczystość Epifanii Jezus ukazuje się nam w swoim bóstwie. Ta sytuacja powtórzy się w czasie Chrztu Pańskiego oraz na Górze Tabor, kiedy Bóg powie: "To jest Mój Syn umiłowany. Jego słuchajcie" - zwrócił uwagę abp Hoser.
Przypomniał, że głęboką wymowę teologiczną mają także dary złożone przez mędrców. - Liturgia dzisiejszej uroczystości uczy nas, że złoto przynieśli Wielkiemu Królowi, kadzidło przynieśli Najwyższemu Kapłanowi, a mirrę - jako proroctwo Jego śmierci krzyżowej - tłumaczy hierarcha.
Abp Hoser przestrzegł przed zatrzymywaniem się jedynie na oprawie zewnętrznej, która towarzyszy obchodem uroczystości Objawienia Pańskiego. - Święto Trzech Króli nie jest folklorem, który jest tylko czymś dodanym. Musimy poprzez ten folklor, który się obecnie ujawnia w Orszakach Trzech Króli dostrzec istotę teologiczną oraz przedmiot i treść wiary, która się wyraża w tym święcie i w tym dniu - zaznaczył.
- Epifania, która jest świętem publicznym przypomina nam również, że chrześcijanie powinni także publicznie manifestować swoją wiarę, kierując się jej zasadami w swoim codziennym życiu osobistym, społecznym i zawodowym - podkreślił biskup warszawsko-praski.
Skomentuj artykuł