Abp Ryś: wolność państwa zależy od tego, czy ci ludzie potrafią ze sobą współżyć

- Trwałość, wolność państwa zależy od tego, czy ci ludzie potrafią ze sobą współżyć, a potem, czy potrafią stworzyć armię, która potrafi ich bronić! To jest myślenie Konstytucji 3 Maja, to jest myślenie wzięte wprost z Apokalipsy, z Ewangelii - mówił abp Grzegorz Ryś podczas mszy św. w uroczystość Matki Bożej Królowej Polski.

Abp Stanisław Gądecki: każda wojna jest działaniem świętokradczym

Kościół

- Jesteśmy dumni z tego myślenia, z tego wartościowania, które jest zapisane w Konstytucji 3 maja. Jesteśmy dumni z jej ducha - powiedział metropolita łódzki, nawiązując również do święta Konstytucji 3 maja.

Do bazyliki archikatedralnej w Łodzi przybył biskup kalwiński oraz parlamentarzyści, europosłowie, władze samorządowe, wojewódzkie i miejskie.

Abp Ryś zwrócił uwagę na fakt, że pierwszy artykuł Konstytucji 3 Maja dotyczy wolności religijnej.

- Tak, ustanawiający katolicyzm religią panującą, zgoda, ale zaraz w następnych zdaniach, na jednym oddechu: wolność wyznania, religii dla wszystkich. Dlatego, że jak ktoś jest chrześcijaninem, to nie może myśleć inaczej! To jest pierwszy artykuł. A ostatni jest o armii - powiedział metropolita łódzki.

Abp Ryś wskazywał, że zgodnie z duchem Konstytucji 3 maja armia jest potrzeba, ale niezbędne jest też wzajemne poszanowanie się ludzi w ich różnorodności wyznań i religii.

- Trwałość, wolność państwa zależy od tego, czy ci ludzie potrafią ze sobą współżyć, a potem, czy potrafią stworzyć armię, która potrafi ich bronić! To jest myślenie Konstytucji 3 Maja, to jest myślenie wzięte wprost z Apokalipsy, z Ewangelii - podkreślił.

Tymczasem, jak zaznaczył abp Ryś, we współczesnych opracowaniach dotyczących uchwalonej 231 lat temu ustawy zasadniczej, artykuły dotyczące wolności sumienia, wyznania, religii są przytaczane na końcu, bowiem dzisiejszym komentatorom wydaje się to mało ważne. Wszystkie komentarze zwracają zaś uwagę na to, że Konstytucja wprowadziła trójpodział władzy.

Kard. Nycz: po tej okrutnej wojnie czeka nas wiele spraw do załatwienia

Kościół

Metropolita łódzki odwołał się do dzisiejszego czytania z Apokalipsy św. Jana.

- Nie zmagajmy się ze smokiem na smoczy sposób! Z tego nie ma nigdy żadnego zwycięstwa. Prawdziwe zwycięstwo jest dla tych, którzy są inni, radykalnie inni niż smok. Są dla niego takim kontrastem, jak dziecko. To w tym dziecku się objawia Boża moc. W tym dziecku objawia się Boża skuteczność i to dziecko otrzymuje władzę nad wszystkimi narodami. To dziecko jest Księciem Pokoju - powiedział abp Grzegorz Ryś.

Po zakończeniu liturgii odbyły się uroczystości patriotyczne przy grobie Nieznanego Żołnierza, który znajduje się na placu katedralnym.