Modlitwa o pokój na Ukrainie. Abp S. Szewczuk zabrał głos
Nasza tradycja modlitewna uczy nas, że wszystkie swoje modlitwy rozpoczynamy od podziękowania – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk na zakończenie ogólnoświatowego dnia modlitwy o pokój na Ukrainie i na świecie 26 stycznia. Przede wszystkim wyraził wdzięczność Franciszkowi "za to, że wysłuchał naszej prośby i wezwał w tym dniu cały świat do modlitwy w tej intencji"
"Papież nie tylko wezwał, ale sam wziął udział w tej modlitwie. Osobiście odmówił «Ojcze Nasz» i prosił wszystkich, aby wielokrotnie w tym dniu odmówili te modlitwę" – powiedział zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) przed rozpoczęciem różańca w kaplicy swej rezydencji w Kijowie. Podkreślił, że UKGK, odpowiadając na ten apel Ojca Świętego i włączając się w ogólnoświatowy dzień modłów o pokój, szczególnie na Ukrainie, "ogarnął modlitwą naród ukraiński, swoje dzieci na całej kuli ziemskiej, które przeżywają czas niepewności i zagubienia".
Abp S. Szewczuk o modlitwie za Ukrainę
Zdaniem arcybiskupa, było to "wydarzenie bezprecedensowe w duchowym życiu naszego Kościoła". "Trwaliśmy na czuwaniu modlitewnym, rozpoczętym tu, w Kijowie, które przeszło do Melbourne w Australii, następnie na inne kontynenty, do ciepłej Brazylii, Ameryki Północnej, USA, Kanady, modliliśmy się w naszych katedrach w Przemyślu, Rzymie, Paryżu, Londynie, łączyliśmy się z sanktuarium maryjnym w Zarwanicy, z soborem katedralnym św. Jerzego (Jura) we Lwowie, z katedrą Zmartwychwstania Chrystusa w Iwanofrankowsku, z Przemyślem i Olsztynem" – wyliczał arcybiskup miejsca modlitwy grekokatolików na Ukrainie i na całym świecie.
Zaznaczył, że "słyszeliśmy modlitwę naszych żołnierzy i wolontariuszy w Kramatorsku, który przeżył już okupację i wyzwolenie, w drewnianym kościółku, który ma ślady wrogich kul na swej kopule, słyszeliśmy modlitwę wojskowych, którzy wlewali nadzieję w nasze serca, modliliśmy się z braćmi z Kościoła łacińskiego". Zwierzchnik UKGK oznajmił, że dotarło do nich błogosławieństwo od kard. Vincenta Nicholsa z Londynu i że "modlił się z nami także nuncjusz apostolski w Wielkiej Brytanii, dobrze nam znany abp Claudio Gugerotti". Z modlącymi się łączyła się rzymska Wspólnota św. Idziego w kijowskim kościele św. Aleksandra, a nabożeństwo prowadził obecny nuncjusz na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas.
"Jako Kościół- Matka ogarnęliśmy cały naród ukraiński. I chcemy obecnie przekazać to nasze ukochane przez Boga dziecię, czyli nasz Kościół i nasz naród w ręce Boże, jak uczyniła to swego czasu Maryja ze sprawiedliwym Józefem" – oświadczył abp Szewczuk.
Podziękował również przedstawicielom innych Kościołów i wyznań, którzy dołączyli się do tej modlitwy w różnych miastach i świątyniach na całym świecie. "Wierzymy, że Pan Bóg wysłucha tej modlitwy. Czujemy, że naszych oczach spełnią się słowa, które Chrystus powiedział do swoich uczniów: «Gdy się modlicie, wierzcie, że otrzymacie to, o co prosicie. I będzie wam to dane». Oddajmy się pod opiekę Najświętszej Maryi Panny, niech Ona prowadzi nas, rozgrzewa nasze serca, oświeca nasz rozum. I niech pomoże nam znaleźć odpowiedzi na trudne pytania, odpowiedzi, których szukamy" – zakończył swą wypowiedź abp S. Szewczuk.
Źródło: PAP / kb
Kiedy to święty pokój zupełnie owładnie cały Kościół katolicki? Kiedy znajdzie się ten święty pokój w każdej rodzinie, w każdej gminie, w każdym kraju? Dopiero wtedy, gdy każdy chrześcijanin usilnie będzie starał się ten święty...
Skomentuj artykuł