Afera w Watykanie. Dymisja szefa Żandarmerii Watykańskiej

Afera w Watykanie. Dymisja szefa Żandarmerii Watykańskiej
KAI / pk

Dowódca Żandarmerii Watykańskiej a zarazem dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Obrony Cywilnej Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, 57-letni Domenico Giani złożył dymisję, a jego podanie o zwolnienie z funkcji znajduje się na biurku papieża Franciszka - twierdzi rzymski dziennik „Il Messaggero”.

Jak podają włoskie media jego dymisja związana jest z opublikowaniem zdjęć i personaliów pięciu osób (jeden duchowny oraz cztery osoby świeckie - wszyscy Włosi), wobec których watykańskie organa sprawiedliwości postawiły zarzut defraudacji środków finansowych.

Żandarmeria Watykańska dla swoich celów sporządziła list informujący funkcjonariuszy, że osoby te nie mają prawa wstępu na teren Watykanu, z wyłączeniem potrzeby udania się do lekarza. Ojciec Święty miał rzekomo być oburzony opublikowaniem danych, które przeciekły do prasy, zaznaczając, że przed wydaniem wyroku przez Trybunał Państwa Watykańskiego wobec osób, którym postawiono zarzuty należy respektować domniemanie niewinności. Zażądał też wyjaśnień od szefa żandarmerii.

Ojciec Święty miał rzekomo być oburzony opublikowaniem danych, które przeciekły do prasy.

Urodzony 16 sierpnia 1962 roku w Arezzo Domenico Giani od 1999 roku był zastępcą dowódcy Żandarmerii Watykańskiej, a od 3 czerwca jest dyrektorem Departamentu Bezpieczeństwa i Obrony Cywilnej Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, inspektorem generalnym Korpusu Żandarmerii oraz prezesem Korpusu Straży Pożarnej Państwa Watykańskiego. Przed pojęciem pracy w Watykanie Domenico Giani pracował we włoskim Korpusie Straży Skarbowej (Guardia di Finanza), a następnie w organach ds. bezpieczeństwa Rady Ministrów Republiki Włoskiej.

DEON.PL POLECA

Zdaniem dziennika w Watykanie trwają poszukiwania kandydata na nowego szefa służb bezpieczeństwa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Afera w Watykanie. Dymisja szefa Żandarmerii Watykańskiej
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.