Andrea Tornielli: potrzebna jest zmiana mentalności w Kościele

- Cierpienie ofiar było w centrum spotkania w Rzymie nt. ochrony małoletnich w Kościele, a Kościołowi, mimo, że posiada dobre prawo, absolutnie potrzebna jest zmiana mentalności - powiedział Andrea Tornielli, dyrektor wydawniczy Mediów Watykańskich w wywiadzie Pauliny Guzik, emitowanym dzisiaj w programie "Między Ziemią a Niebem" TVP.

Tornielli przyznaje, że po raz pierwszy biskupi z całego świata i różnych kultur zebrali się, by rozmawiać o tych sprawach wraz z papieżem. Jego zdaniem zakończone dziś spotkanie w Rzymie "to tylko jeden krok w długiej drodze, jeden krok który potrzebuje kontynuacji w kolejnych tygodniach i miesiącach".

Przyznaje jednak, że aby zmienić mentalność potrzebne będą Kościołowi być może nawet dekady. "Aby wprowadzić nowe normy potrzebujesz tygodni lub miesięcy - aby zmienić mentalność potrzebujesz dekad. Z tego powodu musimy poczekać, musimy być cierpliwi, ale myślę że coś się zmienia" - wyjaśnia.

"Myślę że po tych czterech dniach każdy biskup może pojechać do swojego kraju, do diecezji, do swoich braci biskupów z jasnym pomysłem co powinien i czego nie powinien robić kiedy pojawia się sprawa o molestowanie lub jej podejrzenie" - ma nadzieję watykanista. Dodaje, że biskupi po powrocie do swoich krajów najpierw "muszą spotkać ofiary przedstawiające oskarżenia, wysłuchać, sprawdzić ich świadectwa (...) postawić ofiary na pierwszym miejscu, być blisko nich". Bowiem "tylko jeśli słuchasz, spotykasz się - możesz wiedzieć jak złe jest zjawisko molestowania".

Pytany, czy media ukazujące te bolesne sprawy należy traktować jako wrogów Kościoła, znany watykanista odpowiada: "Po pierwsze jestem dziennikarzem, dyrektorem wydawniczym Mediów Watykańskich, trudno więc sobie wyobrazić żeby inny dziennikarz był moim wrogiem". Dodaje, iż "media są partnerem w tej walce, bo jeśli wykonują swoją pracę profesjonalnie, próbując znaleźć prawdę, jest to pomoc, która pomaga Kościołowi stawić czoła tej rzeczywistości."