Aplikacja do iPhonów nie zastąpi spowiedzi
Duchowni Kościoła katolickiego z USA, Kanady i Australii ostrzegają, że aplikacja do iPhonów o nazwie „spowiedź” nie może zastępować sakramentu pokuty i pojednania. Jak podkreślają, program może jedynie przygotować wiernego do spowiedzi, pomagając mu zrobić rzetelny rachunek sumienia.
Sekretarz generalny australijskiego episkopatu, ks. Brian Lucas przypomina, że funkcje programu do telefonów nowoczesnej generacji są ograniczone i nie może on być substytutem spowiedzi. Spowiedź bowiem polega na osobistym spotkaniu z Bogiem, któremu za pośrednictwem kapłana wypowiadamy swoje grzechy i otrzymujemy przebaczenie.
„To jest coś bardzo osobistego i prywatnego” – dodaje ks. Lucas, zaznaczając, że aplikacja do telefonów może jedynie być narzędziem katechizacji i religijną pomocą.
Również dyrektor watykańskiego Biura Prasowego ks. Federico Lombardi odpowiadając na pytanie dziennikarzy, podkreślił, że nie może być mowy o spowiedzi przez iPhone. Jezuita jednocześnie przyznał, że to urządzenie może pomóc w przeprowadzeniu rachunku sumienia.
Informatycy z firmy Apple podkreślają, że nowa aplikacja jest reakcją na zachętę Benedykta XVI, który namawiał do korzystania z nowoczesnych środków technologii w celach ewangelizacyjnych.
Skomentuj artykuł