Biskupi Niemiec potępiają napaści z Kolonii

Biskupi Niemiec potępiają napaści z Kolonii
(fot. PAP/EPA/OLIVER BERG)
Tomasz Kycia / RV / jm

Niemieccy biskupi potępili przestępstwa z nocy sylwestrowej w Kolonii. Równocześnie zaapelowali o poszanowanie godności ludzkiej, która jest niezależna od rasy i kraju pochodzenia.

W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia grupa ponad 1000 mężczyzn, o wyglądzie wskazującym według policji i świadków na pochodzenie z Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej, napastowała i okradała przechodzące kobiety. Doszło też do molestowania seksualnego, a nawet gwałtów. Podobne wydarzenia miały też miejsce w kilku innych miastach Niemiec.

Kard. Rainer Maria Woelki jest zaniepokojeny faktem, że tego typu przestępstwa wydarzyły się w jego archidiecezji, w cieniu pięknej gotyckiej katedry. Wyraził on współczucie wszystkim zaatakowanym kobietom.

DEON.PL POLECA

Na antenie archidiecezjalnej stacji Domradio arcybiskup powiedział, że "przez zgraję włóczących się mężczyzn w haniebny sposób naruszona została godność człowieka. Czy to byli uchodźcy, czy obcokrajowcy, którzy już od dawna u nas żyją, a może byli wśród nich Niemcy - wszystko to wymaga gruntownego wyjaśnienia, a sprawcy muszą być pociągnięci do pełnej odpowiedzialności. Od tego mamy nasze państwo prawa i ustawy" - dodał ordynariusz Kolonii.

Kard. Woelki przestrzegł jednak przed szybkimi i pochopnymi osądami. Szczególnie skrytykował nienawistne wpisy przeciwko uchodźcom w mediach społecznościowych. "Z powodu kilkudziesięciu podpitych huliganów nie przekreślamy przecież automatycznie milionów kibiców piłki nożnej" - stwierdził metropolita Kolonii.

Podobnie wypowiedzieli się arcybiskup Hamburga Stefan Heße i przewodniczący niemieckiego episkopatu. Kard. Reinhard Marx zaznaczył też, że wydarzenia z nocy sylwestrowej nie mogą być tolerowane i wymagają pełnego wyjaśnienia ze strony państwa prawa.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biskupi Niemiec potępiają napaści z Kolonii
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.