Bp Dydycz: Kościół jest zawsze żywy
Kościół jest zawsze żywym organizmem, ponieważ swą działalność buduje na stałych wartościach. Otwierając się zaś na nowoczesność, nie musi szukać fundamentów - mówił w Poniedziałek Wielkanocny biskup drohiczyński Antoni Dydycz w kościele pw. Wszystkich Świętych w Drohiczynie.
Biskup drohiczyński celebrował, tak co roku tego dnia Eucharystię w świątyni przy klasztorze sióstr benedyktynek w Drohiczynie.
W homilii wskazał na dynamizm Kościoła, widoczny w wydarzeniach ostatnich dni w związku z wyborem na Stolicę Piotrową papieża Franciszka. Przypomniał przy tym związki Polski z Argentyną, ojczyzną Ojca Świętego, do której wyemigrowało wraz w Włochami wielu Polaków. Przed II wojna światową istniała też prężna współpraca gospodarcza pomiędzy tymi krajami, która dotykała również terenów diecezji drohiczyńskiej, gdzie z Mielnika eksportowano do Argentyny kredę.
Zdaniem bp. Dydycza, Kościół jest zawsze żywym organizmem, ponieważ swą działalność buduje na stałych wartościach. Otwierając się zaś na nowoczesność, nie musi szukać fundamentów. Przypomniał równocześnie, że kryzysy różnych cywilizacji następowały wówczas, gdy postępowało osłabienie moralności.
Nawiązując zaś do dnia modlitwy i wsparcia w tym dniu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego powiedział, iż w czasach minionego systemu uczelnia ta odegrała wielką rolę: gromadziła wówczas szczególne środowisko akademickie, oparte nie na kłamliwej ideologii, lecz na niezmiennych wartościach, przez co KUL był bardzo twórczym ośrodkiem. Kaznodzieja wezwał także do modlitwy, aby w obecnych czasach KUL nie stracił swojego szczególnego charakteru.
Skomentuj artykuł