Bp Jeż: stosowanie się do nakazów i zakazów to wyraz posłuszeństwa i pokory
„Czas epidemii może uczyć nas umiaru, dyscypliny i wolności wewnętrznej” - powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas Mszy św. w tarnowskiej katedrze. Jak dodał w homilii, stosowanie się do nakazów i zakazów rządowych oraz zaleceń episkopatu jest wyrazem posłuszeństwa i pokory.
„Nasze życie jest w rękach Bożych, ale też i w naszych własnych. Pan Bóg obdarza nas zarówno darem wiary jak i rozumu. Chce abyśmy z obu tych darów robili pożytek. Tak, zastosowanie się do zaleceń wymaga pokory i uznania, że osoby które ponoszą większą od innych odpowiedzialność muszą podejmować bardzo trudne decyzje. Nie czynią tego przeciw komuś lecz dlatego, że ponoszą bardzo trudną odpowiedzialność” - powiedział bp Jeż.
Biskup tarnowski dodał, że w obecnej sytuacji nie ma idealnych rozwiązań, które mogłyby zaspokoić oczekiwania wszystkich. - Dlatego właśnie w takich sytuacjach nasza pokora i posłuszeństwo są poddawane szczególnej próbie. Uczmy się posłuszeństwa powtarzając często akt strzelisty „Jezus cichy i pokornego Serca, uczyń serca nasze według Serca Twego” - podkreślił.
Bp Jeż mówił w homilii, że zaistniała sytuacja społeczna i ekonomiczna to niewątpliwie surowy egzamin dla wszystkich a koronawirus jednakowo atakuje biednych i bogatych, małych i wielkich tego świata.
„Tak bardzo konieczna jest w tych trudnych czasach solidarność między nami, dobra wola, wzajemna życzliwość. To wszystko uczy nas, w jaki sposób w sytuacji epidemii pokonywać własny egoizm, nie myśleć tylko o sobie, pomagać ludziom, wspierać najbliższych; a nade wszystko, jak mierzyć się z kruchością naszego życia, kruchością ludzkich gwarancji. To wszystko - w bolesny co prawda sposób – ale pomaga nam też jakoś dostrzegać najważniejsze sprawy oraz ostateczny cel naszego życia” -powiedział.
Biskup poprosił o modlitwę za tych, którzy muszą podejmować w tym czasie tak bardzo trudne decyzje. „Proszę Was o modlitwę za służby sanitarne, lekarzy, pielęgniarki i wszystkich narażających swoje życie w walce z pandemią. Wypraszajmy im siłę, odwagę, bezpieczeństwo i pokój duchowy. Módlmy się za siebie nawzajem, wierząc i ufając, że jesteśmy w rękach Bożych. I miejmy też świadomość, że pod okiem Boga sami kształtujemy nasze życie poprzez dokonywane wybory i działania” - dodał.
Skomentuj artykuł