Bp Jezierski: chcę spokojnie przeprowadzić archidiecezję gdańską przez ten etap
Administrator "sede vacante" zostaje ustanowiony nie po to, aby otwierał nową epokę, ale po to, aby spokojnie przeprowadził Kościół partykularny do czasu wyłonienia nowego arcybiskupa metropolity - tak mówi o swojej nowej roli bp Jacek Jezierski.
W piątek Ojciec Święty Franciszek mianował biskupa elbląskiego Jacka Jezierskiego administratorem apostolskim "sede vacante" tej archidiecezji, po przyjęciu rezygnacji abp. Sławoja Leszka Głódzia ze względu na osiągnięcie wieku emerytalnego.
- Funkcja administratora apostolskiego "sede vacante" jest to rola przejściowa - wyjaśnia bp Jezierski w rozmowie z KAI. Polega ona na wypełnianiu obowiązków rządcy diecezji, czyli kierowaniu wszystkimi jej instytucjami. Dodaje przy tym, że widzi ją w ten sposób, aby "po pierwsze nie szkodzić w niczym dobrym, a skoro jest to rola czasowa, to bez wprowadzania jakiś zasadniczych reform".
- Administrator zostaje ustanowiony nie po to, aby otwierał nową epokę, ale po to aby spokojnie przeprowadził Kościół partykularny do czasu wyłonienia nowego arcybiskupa metropolity - wyjaśnia bp Jezierski.
Pytany o długość sprawowania tej funkcji, odpowiada, że może być to kilka miesięcy, a nawet do roku. - Tego nie wiem i nie sposób dziś tego przewidzieć - dodaje.
Pytany o archidiecezję gdańską, bp Jezierski wyjaśnia, że jest ważna "nie tylko w Polsce, ale i w świecie". - Jest to duża metropolia, otwarta na świat dzięki swoim portom, jak też uczelniom, dzięki bogatemu życiu gospodarczemu, intelektualnemu i kulturalnemu. Poza tym jest to metropolia znana od 40 lat w świecie dzięki dziedzictwu Solidarności - mówi mianowany w piątek administrator apostolski.
Pytany o kwestie i problemy duszpasterskie archidiecezji gdańskiej, hierarcha odpowiada, że "od strony duszpasterskiej krzyżują się tam różne tradycje. Do rdzennych mieszkańców Gdańska i okolic, Gdańszczan i Kaszubów dołączyło w okresie powojennym wielu przybyszów ze Wschodu, głównie z Wileńszczyzny. Oczywiście w późniejszym okresie przybywali na te tereny jeszcze inni, szukający pracy i możliwości studiów, z całej Polski. Trzeba pamiętać, że w 1992 r. przyłączono do archidiecezji gdańskiej część diecezji chełmińskiej wraz z Gdynią".
- Jest to więc nowa tkanka społeczna, w której są obecne zjawiska zarówno pozytywne jak i trudne, analogicznie jak we wszystkich dużych miastach - konstatuje bp Jezierski.
Poproszony o ocenę dokonań przechodzącego dziś na emeryturę abp. Głódzia, bp Jezierski podsumowuje krótko: "Jest to silna i wyrazista osobowość, człowiek, który ma wiele dokonań, choćby stworzony od zera Ordynariat Polowy, co jest niewątpliwą zasługą i najważniejszym dziełem jego życia".
Skomentuj artykuł