Bp Muskus: Boże Ciało to nie manifestacja, ale zbieranie owoców

Bp Muskus: Boże Ciało to nie manifestacja, ale zbieranie owoców
(fot. diecezja.pl)
bp Damian Muskus OFM

Bożego Ciała nie można sprowadzać do manifestacji, nawet jeśli miałaby to być manifestacja wiary. Każdy wierzący winien w tym dniu przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie: „czy przyjmowana i przeżywana Eucharystia przynosi owoce w moim życiu”?

Jednym z owoców Eucharystii, szczególnym znakiem rozpoznawczym Kościoła w świecie, jest jedność uczniów Jezusa. Kościół, jak zauważa Benedykt XVI, jest jeden, ale nie jednolity; jest święty, czyli w relacji do Świętego.
Czym więc jest jedność, o którą Jezus prosił Ojca dla swoich uczniów? Budowana w relacji do Świętego, jest darem pochodzącym od samego Boga. Jest łaską i działaniem Ducha Świętego w Kościele. Jednak każdy dar jest jednocześnie zadaniem, każda łaska to jednocześnie nasze zmaganie o to, by jej nie zmarnować.
Jedność, o którą Jezus modlił się dla swojego Kościoła, nie jest dziełem człowieka. Źle zaczyna się dziać w Kościele, gdy ludzie próbują ją po swojemu tłumaczyć i po swojemu urządzać. Gdy do głosu dochodzą kryteria ludzkie, nie Boże, wtedy dochodzi do rozłamów i gorszących sporów. Ileż się przetoczyło w Kościele sporów o formy pobożności, o to, kto lepiej się modli! Ile debat na temat najgodniejszej postawy przy przyjmowaniu Komunii św. Czy to są spory o miejsce Boga w naszym życiu? Nie, to kłótnie, które wprowadzają podziały, a nie jedność, i przenoszą uwagę z wyzwań istotnych na sprawy niewiele znaczące.
Jedność, o którą modlił się dla nas Jezus, jest możliwa tylko tam, gdzie Jego Osobę stawia się w centrum. Nie będzie więc jedności tam, gdzie nad Jezusa stawia się dobro instytucji, gdzie zapomina się o tym, że najważniejszym kryterium zaangażowania jest Ewangelia i miłość, a nie prestiż wspólnoty, którą się tworzy.
Kościół, który buduje jedność w relacji do Świętego, do Boga, nie powinien bać się stanąć w prawdzie, nie może bagatelizować dziejącego się zła, winien dążyć do oczyszczenia. Kościół, który trwa przy Jezusie i daje się prowadzić Duchowi Świętemu, nie może zamykać oczu na tych, którzy cierpią z powodu nieprawości jego członków, bo to przeczyłoby jego misji.
„Ewangelia jest siłą Kościoła. Odejście od Ewangelii jest jego słabością” – nauczał ks. prof. Józef Tischner. To jest dziś podstawowy warunek naszej wiarygodności jako wspólnoty Kościoła. Stoimy przed wyborem: albo będziemy wspólnotą, w której życie z wolna zamiera, albo będziemy życiodajnym miejscem gościny i bezpieczeństwa dla wszystkich, którzy szukają źródeł nadziei.

Wpis ukazał się na Facebooku biskupa Damiana Muskusa OFM

DEON.PL POLECA

NIE MANIFESTUJ! SZUKAJ OWOCÓW! Bożego Ciała nie można sprowadzać do manifestacji, nawet jeśli miałaby to być...

Opublikowany przez Damiana A. Muskusa Czwartek, 11 czerwca 2020
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Grzegorz Ryś

Nowe, poszerzone wydanie bestselleru bpa Grzegorza Rysia.

Miłosierdzie pozostaje wielką tajemnicą Boga i wielkim skandalem w oczach ludzi. Zawiera w sobie to, z czym mamy największe trudności: współczucie, przebaczenie, nawrócenie. Nie stawia warunków, nie zna...

Skomentuj artykuł

Bp Muskus: Boże Ciało to nie manifestacja, ale zbieranie owoców
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.