Coraz więcej rekolekcji dla osób w niesakramentalnych związkach
- Jezus z krzyża nie wypomina nam grzechu, ale wzywa do jeszcze większej miłości - mówił ks. Adam Podbiera podczas III Podhalańskich Rekolekcji dla osób żyjących w związkach niesakramentalnych.
Spotkanie zakończyło się w niedzielę wieczorem w największej podhalańskiej parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu.
- Szukając Boga, pomimo tego doświadczenia, nie przestajemy Go pragnąć. Oczywiście owo pragnienie napotyka na ból, bo tęsknimy za komunią. Jednak w Kościele otwiera się indywidualna droga do pojednania z Bogiem i możliwości przyjęcia tego sakramentu. Warto w kontekście tego krzyża, bo tak odbieram w stosunku do was, przywołać słowa Horacego. Poeta twierdził, że kiedy nie można dużo, to trzeba choć trochę posunąć się dalej. Tak właśnie jest z nami, cały czas będziemy wzrastać, jeśli jest w nas pragnienie Boga - mówi ks. Adam Podbiera.
Duchowny zauważył, że każde rekolekcje są najważniejszą drogą do Boga, która wiedzie przez nasze serca. - Pamiętajcie o ważnym kontekście naszych spotkań w okresie Wielkiego Postu. Jezus, który patrzy na nas z krzyża nie wypomina grzechu, ale wzywa do jeszcze większej miłości - podkreślał ks. Podbiera.
- Chrystus pobudza nas do tej miłości, niezależnie od wszystkiego, od naszej sytuacji. Jezus widzi przede wszystkim nasze sera, a nie nasze ułomności - mówił rekolekcjonista. Przywołał także myśl biblijną, że wiara pozwalać "iść przez ciemne doliny".
Ks. Stanisław Strojek, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Nowym Targu i zarazem dziekan nowotarski zapewniał: "Nasz kościół, nasza parafia jest otwarta na was. Zapraszam też do rozmów w ramach dyżurów, które pełnimy w ramach Kaplicy Pojednania".
Przypomnijmy, że zgodnie z wolą Konferencji Episkopatu Polski, diecezjalni duszpasterze tzw. związków niesakramentalnych mają zostać powołani w każdej diecezji.
Skomentuj artykuł