"Dialog ekumeniczny wymaga modlitwy"
Aby możliwy był postęp na drodze ekumenicznej komunii musimy być bardziej zjednoczeni w modlitwie, coraz bardziej zaangażowani w dążenie do świętości, w dialog teologiczny oraz współpracę na rzecz społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego - powiedział Benedykt XVI do delegacji ekumenicznej z Finlandii. Zgodnie z tradycją do Wiecznego Miasta, przybywa z tego kraju delegacja złożona z przedstawicieli Kościołów: luterańskiego, katolickiego i prawosławnego. 19 stycznia, we wspomnienie liturgiczne patrona kraju, św. Henryka, w bazylice Santa Maria sopra Minerva odbędzie się nabożeństwo ekumeniczne.
Środowa Audiencja Ogólna >> zobacz
Ojciec Święty nawiązał do zaczerpniętego z księgi proroka Micheasza hasła tegorocznych obchodów Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan: "Czego Bóg od nas oczekuje?" (6,6-8). Wskazał, iż prorok daje jasno do zrozumienia, iż Bóg oczekuje od nas "pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem" (w.8). Zauważył, że niedawno przeżywany okres Bożego Narodzenia uświadomił nam, że to sam Bóg w Chrystusie prowadzi nas drogami świętości, sprawiedliwości i pokoju. "Obraz ten - pokornego kroczenia w obecności Boga, w posłuszeństwie Jego zbawczemu słowu i z ufnością w Jego plan łaski służy jako wymowny obraz nie tylko dla życia wiarą lecz także naszej drogi ekumenicznej na ścieżkach prowadzących do pełnej i widzialnej jedności wszystkich chrześcijan" - powiedział papież. Zaznaczył, że powołaniem chrześcijan jest wspólne kroczenie drogą wierności woli Bożej, w obliczu wszelkich ewentualnie napotykanych trudności.
"Aby możliwy był postęp na drodze ekumenicznej komunii musimy być jeszcze bardziej zjednoczeni w modlitwie, coraz bardziej zaangażowani w dążenie do świętości, w dialog teologiczny oraz współpracę na rzecz społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego" - powiedział papież. Wyraził nadzieję, że pielgrzymka do Rzymu dopomoże w umacnianiu relacji ekumenicznych między fińskimi chrześcijanami. Zachęcił też do modlitwy, aby Duch prawdy prowadził uczniów Chrystusa w tym kraju ku coraz większej miłości i jedności, gdy pragną oni żyć w świetle Ewangelii i wnieść to światło w wielkie kwestie moralne, przed jakimi staje współczesne społeczeństwo. "Wspólnie pokornie krocząc drogami sprawiedliwości, miłosierdzia i prawości, którą wskazał nam Pan, chrześcijanie nie tylko będą trwali w prawdzie, lecz będą także promieniami radości i nadziei, dla tych wszystkich , którzy poszukują pewnego punktu odniesienia w naszym szybko zmieniającym się świecie" - powiedział do delegacji ekumenicznej z Finlandii Benedykt XVI.
W audiencji wzięli udział arcybiskup Fińskiego Kościoła Luterańskiego, Kari Mäkinen, katolicki biskup Helsinek, Teemu Sippo, S.C.I., oraz arcybiskup Fińskiego Kościoła Prawosławnego, Leo. Trzej hierarchowie wezmą udział w nabożeństwie ekumenicznym w sobotę 19 stycznia o godz. 16.00 w bazylice Santa Maria sopra Minerva.
Kościół Ewangelicko-Luterański jest narodowym wyznaniem Finów. Wraz z Fińskim Kościołem Prawosławnym ma status religii państwowej. Pełni on ważną rolę w uroczystościach państwowych i ma prawo do pobierania podatku od swoich członków. Na koniec 2010 należało do niego ponad 4,2 mln osób, czyli przeszło 78 proc. mieszkańców Finlandii; ponadto prawie 190 tys. jego członków żyje za granicą.
Pochodzący prawdopodobnie z Anglii św. Henryk przybył w 1153 do Szwecji w składzie delegacji legata papieskiego, Mikołaja z Albano, późniejszego papieża Hadriana IV. Został później biskupem ówczesnej stolicy Szwecji - Uppsali. Na tym stanowisku zaczął najpierw budować katedrę w tym mieście, którą ukończył św. Eryk IX (†1160) - król i główny patron Szwecji. Obaj pracowali zresztą zgodnie nad umocnieniem Kościoła katolickiego w tym kraju. Wspólnie też udali się z wyprawą do pogańskiej wówczas Finlandii. Po zwycięstwie nad Finami Henryk pozostał tam, działając jako misjonarz i organizując miejscowy Kościół. Sprowadzał misjonarzy i budował świątynie.
Zginął w roku 1156 na zamarzniętej tafli jeziora Kyulo, zamordowany przez wieśniaka imieniem Lalli, którego wcześniej obłożył klątwą za zabójstwo. Przyczyną męczeństwa biskupa mogła być też chęć grabieży ze strony na pół jeszcze pogańskiego Fina. Podanie bowiem głosi, że bandyta, nie mogąc zdjąć pierścienia biskupa, odrąbał mu palec.
Ciało Henryka złożono najpierw w Nousis, gdzie ku jego czci wystawiono kościół. Później przeniesiono je do Turku (po szwedzku Aabo), a kapituła tamtejszej katedry przyjęła za swój herb wizerunek palca biskupiego z pierścieniem. Na publiczną cześć św. Henryka zezwolił Hadrian IV już w roku 1158, a więc w dwa lata po śmierci męczennika. W kalendarzu jest wspominany 19 stycznia.
Skomentuj artykuł