Dochodzenie w sprawie abp. Głódzia prowadzone było w Archidiecezji Warszawskiej
Diecezjalny etap dochodzenia w sprawie zaniedbań b. Metropolity Gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia - w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych archidiecezji gdańskiej - prowadzony był w Archidiecezji Warszawskiej.
Następnie dokumentacja została przekazana do Stolicy Apostolskiej, która nałożyła na arcybiskupa określone kary, o czym w dniu wczorajszym poinformowała Nuncjatura Apostolska w Polsce.
W dniu 4 listopada 2020 r. Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała o zakończeniu diecezjalnego etapu dochodzenia prowadzonego w Archidiecezji Warszawskiej.
Ogłoszony wówczas komunikat Nuncjatury stwierdzał, że „w następstwie formalnych zgłoszeń, Stolica Apostolska, w oparciu o motu proprio Ojca Świętego Franciszka "Vos estis lux mundi" (art. 10 § 1), upoważniła arcybiskupa metropolitę warszawskiego do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie zasygnalizowanych zaniedbań arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne na szkodę osób małoletnich ze strony niektórych duchownych archidiecezji gdańskiej.”
DEON.PL POLECA.png)
Art. 10 § 1 motu proprio "Vos estis lux mundi" dotyczy obowiązków metropolity i stanowi, że „poza przypadkiem, kiedy zawiadomienie jest ewidentnie bezpodstawne, metropolita bezzwłocznie prosi kompetentną dykasterię o powierzenie mu zadania rozpoczęcia dochodzenia. Ilekroć metropolita uzna zawiadomienie za zdecydowanie bezpodstawne, informuje o tym przedstawiciela papieskiego.
”Dochodzenie prowadzone z upoważnienia Stolicy Apostolskiej przez Arcybiskupa Metropolitę Warszawskiego dotyczyło - jak wskazuje powyższy artykuł - niedopełnienia przez Metropolitę Gdańskiego obowiązków wynikających z papieskiego motu proprio.
Po zakończeniu dochodzenia Archidiecezja Warszawska przekazała zgromadzoną dokumentację właściwym organom Stolicy Apostolskiej, które podjęły dalsze kroki.
Źródło: KAI / kb
Spójrz na siebie z łagodnością
Pragniesz zaakceptować siebie taką, jaką jesteś? Poczuć się kobietą spełnioną, żyjącą pełnią życia? Jak często obwiniasz się za to, że nie radzisz sobie z bólem, strachem i brakiem sił? Czy...
Skomentuj artykuł