Dwóch biskupów stanie przed sądem. Chodzi o homilie wygłoszone w niedzielę
Socjalistyczny prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zamierza zastosować wobec dwóch biskupów przepis nowej kontrowersyjnej "ustawy przeciw nienawiści".
Obaj hierarchowie w niedzielnych kazaniach ostro skrytykowali sytuację w kraju. Według lokalnych mediów bp Basabe domagał się wyzwolenia Wenezueli "z zarazy polityki korupcyjnej", która powoduje, że kraj jest na drodze do ruiny społecznej, moralnej i gospodarczej.
Zdaniem opozycji nowa ustawa kontrowersyjnego Zgromadzenia Konstytucyjnego upoważnia wymiar sprawiedliwości do ścigania publicznych wypowiedzi antyrządowych.
Prezydent Maduro powołał w 2017 roku Zgromadzenie Konstytucyjne, chcąc pozbawić władzy parlament. Wcześniej wyborcy udzielili wielkiego kredytu zaufania opozycji mając nadzieję, że będzie reprezentowała ich interesy. Opozycja zdobyła wyraźną większość miejsc w parlamencie, ale obecnie parlament nie ma żadnej władzy.
Nowo wybrany przewodniczący Konferencji Biskupów Wenezueli, bp Jose Luis Azuaje, ordynariusz Barinas, stanął w obronie biskupów. Media zacytowały jego stwierdzenie, że w sytuację, w jakiej się obecnie znajduje wprowadził kraj panujący system polityczny.
Skomentuj artykuł