"Dzieci potrzebują świadectwa swoich rodziców"
Dzieci potrzebują świadectwa swoich rodziców - podkreśla bp Henryk Tomasik. W audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom zachęcał rodziców do przekazywania dzieciom wiary a nie tylko samych informacji religijnych. Biskup radomski podzielił się także ze słuchaczami swoimi wrażeniami z wizyty "ad limina Apostolorum".
Bp Tomasik przypomniał słowa papieża Franciszka dotyczące rodziny jako "podstawowej komórki społeczeństwa", "miejscu, gdzie człowiek uczy się współżycia w różnorodności i przynależności do innych oraz gdzie rodzice przekazują dzieciom wiarę". Biskup radomski powiedział, że Ojciec Święty chce, by w rodzinach dokonał się przekaz wiary, czyli osobisty kontakt z Bogiem.
Z drugiej strony Franciszek mówił polskim biskupom, że trzeba postawić sobie pytanie, jak "udoskonalić przygotowanie młodych do małżeństwa, tak aby mogli coraz bardziej odkrywać piękno tej więzi, która - mocno oparta na miłości i odpowiedzialności - może pokonać próby, trudności, egoizmy przez wzajemne przebaczenie, naprawiając to, co grozi rozbiciem i nie popadając w pułapkę mentalności odrzucenia".
Bp Tomasik powiedział, że papieżowi bardzo zależy na bardzo dobrym przygotowaniu do sakramentu małżeństwa. Poruszył też zagadnienie osób, które przeżyły kryzys własnej rodziny i rozeszły się. - To wyzwanie do szukania pomocy osobom, by uporządkowały swoje życie sakramentalne - uważa biskup radomski.
Jego zdaniem, nikt nie ma prawa do potępiania człowieka. Ale jest prawo kanoniczne, które mówi, kiedy nie można nawet udzielić rozgrzeszenia, kto nie może przystępować do sakramentów. Potrzeba wspólnej modlitwy z osobami, które znalazły się poza życiem sakramentalnym. Będziemy szukać form pomocy dla tych osób - zapewnił biskup radomski.
Bp Tomasik przywołał też słowa Franciszka o tym, że "religia chrześcijańska nie jest abstrakcyjną wiedzą, ale egzystencjalną znajomością Chrystusa, osobistą relacją z Bogiem, który jest miłością". - Papież mówił, że "być może trzeba położyć większy nacisk na kształtowanie wiary przeżywanej jako relacja, w której doświadcza się radości bycia kochanym i zdolnym do kochania". - To bardzo ważne słowa, które potwierdzają kierunek duszpasterstwa w Polsce. Zwracamy uwagę, by nie ograniczyć przygotowania do I Komunii Świętej, czy Bierzmowania tylko do obecności na spotkaniach, zaliczenia wiedzy. Potrzebne jest życie modlitwy, które dokonuje się przez przykład - powiedział biskup radomski.
Hierarcha ubolewał, że zbyt mało mamy przykładów, gdzie rodzice wspólnie z dziećmi modlą się, przygotowują się do sakramentów. - Nawet wspólna niedzielna Msza święta jest problemem. Podobnie bywa z bierzmowanymi. Pamiętam parafię, gdzie było 70 kandydatów do przyjęcia tego sakramentu. W momencie kiedy świadkowie stanęli przy bierzmowanych, niewiele osób pozostało w ławkach. Oznacza to, że nawet rodzice nie byli obecni na tej uroczystości. To nasza wielka tragedia i przegrana. Dzieci potrzebują wzorów. Dlatego proszę rodziców, aby wspólnie modlili się, uczestniczyli w spotkaniach, aby kształtowała się wiara - zaapelował bp Tomasik.
Skomentuj artykuł