"Franciszek opowie się w obronie ubogich"
"Papież prezentuje wyraźną linię w sprawie ludzi ubogich materialnie oraz zepchniętych na margines, których dziś cynicznie traktuje się jak niepotrzebnych, niekiedy nawet jako ‘ ludzi-odpadki’" - powiedział bp Erwin Kräutler. Jego diecezja w Amazonii jest największą w Brazylii pod względem powierzchni. Biskup wspiera także protesty przeciwko budowanej na tych terenach ogromnej elektrowni Belo Monte.
Według pochodzącego z Austrii biskupa, rozpoczynający się za kilka dni Światowy Dzień Młodzieży będzie też okazją do poznania sytuacji ludności tubylczej Brazylii. Jej przedstawiciele będą uczestniczyli w ŚDM, a jednym z punktów programu będą spotkania poświęcone sytuacji w Amazonii.
Bp Kräutler po raz kolejny opowiedział się przeciwko planom budowy elektrowni Belo Monte, "prestiżowego projektu rządowego". Jest on - jego zdaniem - realizowany bez względu na straty oraz przeciwko miejscowej ludności. "Ludzie potraktowani zostali jak przedmioty i mają zostać po prostu wysiedleni z zamieszkiwanych przez nich od zawsze terenów" - skrytykował plany budowy biskup - laureat "alternatywnego Nobla" za wielkie zaangażowanie w obronę praw ludności tubylczej w Amazonii oraz za wkład w zachowanie przed zniszczeniem tropikalnych lasów Amazonii. "Ale rząd zainwestował w projekt już tak wielkie środki, że mimo protestów budowy Belo Monte nie uda się prawdopodobnie wstrzymać" - powiedział biskup.
"Protesty społeczne są czymś nowym w Brazylii" - stwierdził bp Kräutler. Dodał, że je popiera, gdyż kraj absolutnie nie potrzebuje Piłkarskich Mistrzostw Świata, a związane z tym inwestycje są "szaleństwem". Jego zdaniem o wiele bardziej byłoby potrzebne zainwestowania na przykład w szkoły, gdzie dzieci nie mają miejsc w ławkach i "leżą na podłodze jak małe krokodyle".
Skomentuj artykuł