Franciszek podziękował Polakom za modlitwę w intencji prześladowanych chrześcijan
Jestem wam wdzięczny, że w tych dniach jednoczyliście się z prześladowanymi w świecie chrześcijanami - powiedział papież pozdrawiając pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
- Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków. Jestem wam wdzięczny, że w tych dniach jednoczyliście się z prześladowanymi w świecie chrześcijanami, włączając się w inicjatywę RedWeek oraz modląc się za nich szczególnie w sanktuarium na Jasnej Górze. Niech Matka Boża wyjedna im pełną wolność i pocieszenie w utrapieniu. Z serca wam błogosławię - powiedział papież do Polaków.
Papieską audiencję streścił po polsku red. Krzysztof Bronk z sekcji polskiej Radia Watykańskiego:
W ramach cyklu katechez o rozeznawaniu podejmujemy dziś temat duchowej pociechy. Jest ona głębokim doświadczeniem wewnętrznej radości, która pozwala dostrzec obecność Boga we wszystkich rzeczach; umacnia wiarę i nadzieję oraz zdolność do czynienia dobra. Osoba, która doświadcza pociechy, nie poddaje się w obliczu trudności, ponieważ doświadcza pokoju, który jest silniejszy od próby. Pociecha nie jest efektowna, lecz łagodna i delikatna. Czujemy się otoczeni obecnością Boga i to w sposób, który zawsze szanuje naszą wolność. Świadectwa takiej pociechy widzimy w pismach mistrzów duchowych. Św. Augustyn doświadcza jej, kiedy wraz ze swą matką św. Moniką rozmyśla o pięknie życia wiecznego. Św. Ignacy zaznał jej, gdy czytał żywoty świętych. Edyta Stein doświadczyła jej po swym nawróceniu, a św. Teresa do Dzieciątka Jezus podczas pobytu w Rzymie. I to właśnie ona daje nam wspaniały opis pociechy duchowej: zaznajemy czułości względem Boga, która sprawia, że człowiek staje się odważny w pragnieniu uczestniczenia w Jego życiu, czynienia tego, co jest Mu miłe. Pocieszenia duchowego nie da się zaprogramować. Jest ono darem Ducha Świętego. Niestety istnieją też pocieszenia fałszywe. Są one hałaśliwe i rzucają się w oczy, koncentrują człowieka na samym sobie. Dlatego również pociechy trzeba rozeznawać. Pociecha może być celem sama w sobie, bo wtedy, jak powiedziałby św. Bernard: szukalibyśmy Bożych pocieszeń, ale nie Boga, który te pocieszenia daje.
W dzisiejszej audiencji udział wzięli między innymi pielgrzymi z parafii pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Kasince-Małej (arch. krakowska), a także pielgrzymi indywidualni z kraju i zagranicy.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł