Francuzi bronią szopki
"Protestujemy przeciwko likwidacji wszystkich naszych tradycji i korzeni kulturowych. Nie chcemy więcej być członkami stowarzyszenia, które pod pretekstem obrony świeckości państwa depcze kulturę i tradycje naszego kraju".
W ten sposób trzech burmistrzów z Prowansji zaprotestowało przeciwko "Vademecum laickości" opublikowanemu w ostatnim czasie przez Narodowe Stowarzyszenie Burmistrzów.
Wspomniany dokument rekomendował między innymi, aby w budynkach samorządów i na placach miejskich nie stawiać szopek.
Według autorów miałoby to być odpowiedzią nad fundamentalizm religijny, który był przyczyną ostatnich zamachów w Paryżu.
Dwóch członków francuskiego parlamentu zażądało wycofania Vademecum. Ich petycję poparło swoimi podpisami 106 tyś. obywateli Republiki Francuskiej.
Xavier Bertrand, były minister pracy, obecnie burmistrz Saint-Quentin, komentując treść dokumentu powiedział: "My Francuzi nie powinniśmy przepraszać za to kim jesteśmy i za nasze wartości. Jeśli będziemy się wahać co do naszych wartości i tradycji, to ten kraj jest stracony".
Skomentuj artykuł