Gdy nie możesz już przytulić swojego dziecka. Ten dzień łączy wszystkich osieroconych rodziców

Gdy nie możesz już przytulić swojego dziecka. Ten dzień łączy wszystkich osieroconych rodziców
Fot. Translation Agency / Unsplash
KAI / mł

Rodzicielstwo nie kończy się w momencie śmierci naszych dzieci. Mimo że nie możesz przytulić swojego dziecka, to wciąż jesteś rodzicem – mówi Agnieszka Wodzyńska. Tematy związane z poronieniem i martwym urodzeniem wychodzą już ze strefy tabu. Co roku utraty dziecka doświadcza nawet 40 tysięcy Polek. Jak pomagać rodzicom, którzy doświadczyli tej bardzo trudnej sytuacji? 

15 października to Dzień Dziecka Utraconego

– Ten dzień łączy wszystkich osieroconych rodziców, którzy siebie nawzajem najbardziej potrafią zrozumieć – mówi Agnieszka Wodzyńska z Fundacji Donum Vitae, która pomaga rodzicom przejść przez procedury związane z pochówkiem Dzieci Utraconych.

Sama doświadczyła utraty dziecka. Dlatego dobrze wie, że rodzicielstwo duchowe jest najtrudniejszym wymiarem rodzicielstwa - i, jak dodaje, "pewnym celem w przeżywaniu żałoby”. Mimo to w społeczeństwie często rodzice, którzy stracili dziecko, są „etykietowani”. Właśnie dlatego potrzebna jest większa społeczna świadomość tego, jak być z rodzicem, który cierpi.

Każde utracone dziecko można pochować

Rodzice dzieci nienarodzonych albo zmarłych przy porodzie mogą liczyć ze strony Fundacji Donum Vitae na pomoc w organizacji indywidualnego, lub zbiorowego pochówku. – Obserwujemy wzrost świadomości. Tematy związane z poronieniem i martwym urodzeniem wychodzą już ze strefy tabu – zauważa Agnieszka Wodzyńska. Podkreśla, że kobieta na każdym etapie zakończenia ciąży ma prawo pochować swoje dziecko, jednak „niezależnie od prawa, panujących procedur w szpitalach, to i tak najważniejszy jest czynnik ludzki – empatia”. jak podkreśla, uwagę, że kobiety bardzo często boją się zapytać, czy mogą pochować swoje dziecko, które miało zaledwie 8 tygodni.

Fundacja posiada również telefon zaufania, pod którym rodzice, znajdujący się w trudnej sytuacji, uzyskać mogą natychmiastowe wsparcie. Dyżury odbywają się pod numerem alarmowym: 889 871 805. – Wszyscy rodzice, niezależnie od wieku i okoliczności śmierci dzieci, mogą liczyć na nasze wsparcie psychologiczne, opiekę duchową – mówi pracowniczka Fundacji.

"Muszą poczuć, że mają prawo do rozpaczy i żałoby"

W ramach pomocy ze strony Fundacji można uczestniczyć w rekolekcjach dla rodziców po stracie, w warsztatach psychologicznych, konferencjach ze specjalistami. Można uzyskać także odpowiedź na nurtujące pytania, m.in. co zrobić, gdy już wiemy, że nienarodzone dziecko umrze, jak poradzić sobie ze stratą dziecka, co zrobić, gdy poczucie winy nie daje spokoju? Specjaliści stworzyli także zbiór wskazówek dla rodzin i przyjaciół, personelu medycznego i kapłanów, aby zwrócić uwagę na potrzebę właściwego wsparcia i komunikacji z rodzicami.

– Najważniejsze jest to, aby nie negować uczuć i potrzeb rodziców. Oni muszą poczuć, że mają prawo do rozpaczy i żałoby – dodaje Agnieszka Wodzyńska. – Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, nie jesteś teologiem, psychologiem, stań z takim rodzicem w prawdzie. Przyznaj się mu, że nie wiesz, co mu powiedzieć: „nie rozumiem tego bólu, bo go nie przeszłam, natomiast widzę, jak cierpisz, widzę Twoje łzy, powiedz mi, co mogę dla Ciebie zrobić, jestem z Tobą”. To jest najważniejsze i najtrudniejsze dla ludzi, czyli być z drugim człowiekiem – mówi.

Fundacja Donum Vitae koordynuje pochówki zbiorowe na terenie archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. 18 października odbędzie się w Szczecinie pochówek ok. 50 dzieci nienarodzonych. Powstają Pomniki Dzieci Utraconych, które znajdują się w miejscowościach takich jak: Barlinek, Choszczno, Dębno, Goleniów, Stargard, a także w Szczecinie czy Świnoujściu.

Grupa wsparcia dla rodziców po stracie. To ważne, by mogli ze sobą być

Fundacja Evangelium Vitae działa we Wrocławiu. W ramach fundacji funkcjonuje grupa wsparcia dla rodziców po stracie dziecka, dzięki której mogą porozmawiać z innymi rodzicami oraz otrzymać pomoc psychoterapeutyczną. Od blisko 10 lat Fundacja współorganizuje pochówki dzieci nienarodzonych.

– We Wrocławiu większość dzieci, tych, których rodzice nie byli w stanie odebrać ze szpitala po poronieniu, trafiało do utylizacji razem z odpadami medycznymi – mówi KAI boromeuszka i prezes Fundacji Evangelium Vitae we Wrocławiu, s. Ewa Jędrzejak. Zwraca jednak uwagę, że podejście do poronień bardzo się zmieniło. – Od kiedy zaczęliśmy organizować trzy razy w roku te pochówki, widzę, jak wzrosła świadomość personelu szpitalnego, że to nie jest tylko zlepek komórek – dodaje. Dużą rolę terapeutyczną zdaje się mieć także grobowiec ze wzruszającą monumentalną rzeźbą autorstwa Martina Hudačka, w którym pochowanych jest kilka tysięcy dzieci zmarłych przedwcześnie.

Co robić, gdy dziecko zmarło przedwcześnie?

Fundacja drukuje również broszurę dla rodziców po stracie, w której krok po kroku podpowiada, co należy zrobić, jakie są rozwiązania, możliwości. Publikowane są także świadectwa kobiet po doświadczeniu poronienia. 

– W naszych zasobach fundacyjnych mamy również wiele ubranek, aby tym, którzy zwrócą się do nas o maleńkie ubrania, czy kocyki, udostępnić je, aby szpital mógł przygotować dziecko na pożegnanie z rodzicem i aby rodzic mógł je godnie pochować – zauważa s. Ewa Jędrzejczak. 

Spotkania dla rodziców odbywają się w siedzibie Fundacji Evangelium Vitae we Wrocławiu, w połowie każdego miesiąca (oprócz sierpnia), w godz. 18:00-20:00. Zajęcia prowadzi psychoterapeutka – Monika Goriaczko. Spotkania są bezpłatne. – Mamy psychoterapeutów, którzy pomagają się zmierzyć z żałobą – dodaje s. Jędrzejak.

Osieroceni rodzice szukają osób, które ich zrozumieją

– Dla rodziców po stracie dziecka ten dzień jest szczególny. Oni pamiętają o swoich dzieciach – mówi Anna Suchomska ze Wspólnoty Rodziców po Stracie Dziecka przy gdańskiej parafii Matki Bożej Fatimskiej. To wspólnota, która działa w ramach Duszpasterstwa Rodzin Archidiecezji Gdańskiej. Co dwa miesiące uczestniczy we wspólnej Mszy świętej, po której odbywa się spotkanie rodziców. Opiekę duchową nad wspólnotą pełnią ks. Jan Uchwat i ks. Piotr Belecki.

– Rozmawiamy, pijemy kawę, herbatę, rodzice się zaprzyjaźniają, samoistnie tworzą się grupy wsparcia – zauważa Anna Suchomska ze Wspólnoty Rodziców po Stracie Dziecka przy gdańskiej parafii Matki Bożej Fatimskiej. Rodzice w modlitwie łączą się ze swoimi dziećmi i modlą się o łaski dla siebie i innych małżeństw, przeżywających żałobę. – Przez naszą wspólnotę przewinęło się kilkaset osób – podkreśla, zwracając uwagę na zainteresowanie małżeństw tą formą pomocy.

Dwa razy w roku w domach rekolekcyjnych Archidiecezji Gdańskiej organizowane są rekolekcje dla osieroconych rodziców z całej Polski. – Takie wspólnoty są potrzebne. Ci rodzice szukają osób, które ich zrozumieją, które w podobny sposób straciły dziecko. Ważne jest to, że widzą tych rodziców na różnych etapach żałoby, widzą, że można żyć dalej i wreszcie… uśmiechać się. To bardzo ważne doświadczenie, aby potrafić przeżywać żałobę i pracować nad tym – podkreśla.

Szpitale wciąż nie informują, że można pochować dziecko po poronieniu

Anna Suchomska zauważa jednak, że „wciąż brakuje w szpitalach praktyki informowania o możliwościach pochówku dzieci martwo urodzonych”. Nie wszyscy rodzice wiedzą także, że istnieje uznawana przez Kościół katolicki praktyka tzw. chrztu pragnienia. Jest to oczyszczenie z grzechów dla umierającego, bez chrztu z wody dostępuje oczyszczenia z grzechu. Warunkiem jest brak możliwości przyjęcia chrztu z wody i szczera chęć jego przyjęcia, połączona ze skruchą. We Wspólnocie Rodziców po Stracie Dziecka taka modlitwa odbywa się raz w roku w październiku z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Utraconego.

Warszawski azyl dla rodziców dzieci utraconych

Wspólnota Rodziców Dziecka Utraconego to azyl dla rodziców po stracie dziecka. Spotkania tej wspólnoty odbywają się od listopada do czerwca w parafii św. Dominika przy ul. Dominikańskiej na warszawskim Służewie.

Po wspólnej Mszy świętej rodzice dzielą się swoimi doświadczeniami. Dzięki temu dostrzegają, że w tym cierpieniu nie są sami. W spotkaniach uczestniczą nie tylko rodzice, którzy utracili dzieci w wyniku poronienia, w trakcie porodu, czy tuż po nim, ale także wskutek innych tragedii, takich jak: wypadek komunikacyjny, czy nieuleczalna choroba, bądź samobójstwo. Zaproszenie kierowane jest nie tylko do osób wierzących, ale także tych, którzy nie wierzą, czy przeżywają kryzys wiary. Spotkania te organizują osoby świeckie. Najbliższe spotkanie odbędzie się 18 października 2024, o godz. 19.30 w głównym kościele. Opiekunem duchowym wspólnoty jest dominikanin o. Dominik Zarychta.

Gdzie szukać pomocy duchowej po stracie dziecka? 

W wielu miejscach odbywają się rekolekcje dla rodziców, znajdujących się w żałobie po śmierci dziecka. To m.in. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, Diecezjalny Dom Rekolekcyjny w Bardzie, czy rekolekcje organizowane przez Fundację Donum Vitae w Wisełce. W wielu parafiach organizowane są także Dni Skupienia, podczas których rodzice wspólnie uczestniczą w codziennej Eucharystii, w konferencjach, mają możliwość spowiedzi, rozmowy z księżmi, psychologami oraz innymi rodzicami. Takie skupienie odbyło się w tym roku, np. w domu rekolekcyjnym AG im. św. Wojciecha w Straszynie. Coraz częściej organizowane są także warsztaty poświęcone przeżywaniu żałoby po stracie dziecka. Odbywają się również zbiórki na budowy grobu dzieci utraconych.

W całym kraju takich grobowców oraz symbolicznych pomników pamięci jest bardzo wiele. 26 w województwie mazowieckim, 12 – w wielkopolskim, 11 – w pomorskim i śląskim, 9 – w małopolskim i podkarpackim, 8 – w dolnośląskim, tyle samo w kujawsko-pomorskim, 6 – w podlaskim, 5 – w lubelskim i warmińsko-mazurskim, po 4 – w świętokrzyskim, łódzkim, opolskim i lubuskim i 3 – w zachodniopomorskim. Rodzice po stracie mogą liczyć na duchową opiekę ze strony Kościoła.

KAI / mł 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Katarzyna Kachel

Nikt nie jest na nią gotowy. Śmierć dziecka to dla wielu kobiet prawdziwy koniec świata. Oznacza nie tylko utratę przeszłości, ale też zaplanowanej przyszłości.

  • Jak pogodzić się z tą stratą? Czy to w ogóle możliwe?
  • ...

Skomentuj artykuł

Gdy nie możesz już przytulić swojego dziecka. Ten dzień łączy wszystkich osieroconych rodziców
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.