Józef Augustyn SJ broni Agnieszkę Radwańską

Józef Augustyn SJ / KAI / drr

W przekazanym KAI liście otwartym do polityka Ruchu Palikota zwraca uwagę na niestosowność, jaką jest próba uczenia modlitwy przez człowieka, który rzucił sutannę. Publikujemy tekst listu o. Augustyna do Romana Kotlińskiego: "W obronie kobiety"

Nie tylko duchowni bywają kuszeni, aby użyć polityki dla celów religijnych, ale i rządzący, politycy, biznesmeni ulegają pokusie wykorzystywania religii dla własnych politycznych czy też ekonomicznych interesów. Wyjątkowym przykładem wykorzystywania religii dla celów politycznych są działania pewnych ludzi Ruchu Palikota. Niektórzy z nich częściej mówią o Kościele, księżach, biskupach niż o polityce. Wyzywanie biskupów i proboszczów od chamów przez samego przewodniczącego Ruchu nadaje kierunek działania Jego partii. Wielu z nich to prawdziwi "specjaliści" nie tylko od rządzenia w Kościele, ale także od praktyk religijnych, modlitwy, katechizacji, teologii ewangelizacji. Oto przykład z ostatnich dni.

DEON.PL POLECA

Eks-ksiądz Roman Kotliński, członek Ruchu Palikota, zaatakował (gdy to czytałem, to nie wierzyłem własnym oczom)... Agnieszkę Radwańską. Mówił o niej: "Agnieszka Radwańska jest śmieszna w swym powierzchownym katolicyzmie i ustawieniu piłek tenisowych w imię «Jezus». Pani Radwańska jest świadoma w tenisie, ale nie w swojej wierze. Gdybym ją przepytał z dogmatów wiary, to na pewno nie zna żadnego. Podobnie jak nie zna zapewne żadnej encykliki Jana Pawła II. Myślę, że ona, jak wielu Polaków, niewiele rozumie z katolicyzmu".

Eks-ksiądz, założyciel Antyklerykalnej Partii Postępu Racja, chce uczyć modlitwy Radwańską. I kto tu jest naprawdę śmieszny? Nie chcę opisywać całej jego kariery kościelnej i o tym, jak ją wykorzystał w karierze zawodowej i politycznej, gdy po trzech latach bycia wikarym, porzucił sutannę. W internecie pełno o niej. Każdy oczywiście może się pomylić na swojej drodze życiowej. Seneka Starszy, rzymski filozof, mówi: Errare humanum est. Ale własne pomyłki oraz wszystkie urazy, jakie się z nimi wiążą, nie dają nikomu prawa wyrażać się z wyniosłością i pogardą o ludziach, którzy inaczej wierzą, myślą i postrzegają świat. To z pewnością Radwańska mogłaby dać eks-księdzu Kotlińskiemu kilka moralnych porad, ale ona akurat wie, co do niej należy.

Panie Pośle Romanie Kotliński, jeżeli Pan chce, może Pan walczyć z księżmi i biskupami, swymi dawnymi kolegami, ale niech Pan zostawi w spokoju kobiety, niech je Pan nie poniża i nie upokarza z powodów religijnych, bo one nic Panu złego nie zrobiły. W tym konkretnym przypadku, to Pan akurat nic nie rozumie, czym naprawdę jest modlitwa i wiara.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Józef Augustyn SJ broni Agnieszkę Radwańską
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.